Dziewczyny z "Orange is the New Black" zmieniają lokal. Zobaczcie nowe więzienie z 6. sezonu
W 6. sezonie bohaterki zamienią Litchfield na więzienie o zaostrzonym rygorze, a my dostaniemy odświeżoną czołówkę. Zobaczcie, co nowego szykuje się w "Orange is the New Black".
Po zakończonym cliffhangerem 5. sezonie, wiadomo było, że w "Orange is the New Black" będą musiały nastąpić spore zmiany. Bunt musi mieć swoje konsekwencje, a bohaterki odczują je na własnej skórze, gdy znajome mury Litchfield zamienią na znacznie mniej przytulnego Maksa – więzienie o zaostrzonym rygorze. Obrazki stamtąd można zobaczyć już na czołówce, która w 6. sezonie doczeka się liftingu.
"Orange Is the New Black" gets an updated credit sequence for Season 6 — WATCH NOW: pic.twitter.com/t0PB0p0K3d
— See What"s Next (@seewhatsnext) 13 czerwca 2018
Jeszcze więcej widać na zdjęciach i nie są to przyjemne widoki. Zapomnijcie o otwartych przestrzeniach znanych z Litchfield – Maks to zamknięte na cztery spusty cele, kraty i chłodna stal, od których przechodzi dreszcz. Nie wiemy jeszcze, czy trafią tam wszystkie buntowniczki, czy tylko niektóre z nich, ale z pewnością mogą zapomnieć o dotychczasowym życiu w więzieniu. Teraz czeka na nie zupełnie inny świat.
Premiera 6. sezonu "Orange is the New Black" w Netfliksie 27 lipca.
