Comic-Con 2013: Całe panele "Psych", "Gry o tron", "Hannibala" i "The Walking Dead"

"The Walking Dead"

Jak już informowaliśmy rano, podczas panelu "The Walking Dead" zdradzono datę powrotu serialu – 13 października. 4. sezon będzie podzielony na dwie części; pierwsza będzie emitowana jesienią, druga od lutego. Tradycją już stało się, że na Comic-Conie AMC pokazuje trailer nowej serii "TWD". Oto on, świeżutki i jak zwykle rewelacyjny.

Oprócz producentów w San Diego pojawiły się gwiazdy serialu, w tym Andrew Lincoln i Danai Gurira. Fanom i dziennikarzom zdradzono, że na początku sezonu Rick będzie starał się zostać lepszym tatą, po tym, jak zobaczył, jak jego syn zamienia się w mordercę. Zajęty rodzinnymi problemami Rick już nie będzie przywódcą grupy. W 4. sezonie grupa będzie inna, większa. Czy jest możliwy romans między Rickiem i Michonne? Na to pytanie jednego z fanów aktorzy odpowiedzieli żartami.

Co u Gubernatora? To jedna z największych tajemnic na razie, ale można się spodziewać, że wróci i że dowiemy się, co robił w międzyczasie. Wiadomo, że nie będzie w najlepszej kondycji psychicznej – będzie zastanawiać się, co sprawiało, że zabijał niewinnych ludzi.

Ponadto twórcy obiecali, że poznamy odpowiedź na pytanie, dlaczego grupa na końcu poprzedniego sezonu zdecydowała się zamieszkać w więzieniu, a nie w Woodbury. Zobaczcie cały tegoroczny panel "The Walking Dead".

"Gra o tron"

Panel "Gry o tron" w newsy nie obfitował, ale i tak było ciekawie. Pojawiła się naprawdę duża ekipa: David Benioff, D.B. Weiss, George R. R. Martin, Emilia Clarke, Kit Harrington, Michelle Fairley, Peter Dinklage, Rose Leslie, Richard Madden, a także John Bradley. Wpadł również na chwilę Jason Momoa, który grał Khala Drogo. Aktor narobił sporo zamieszania, kiedy wpadł na salę, pocałował Emilię Clarke i wykrzyczał, że jeszcze nie umarł.

Clarke tymczasem opowiadała, jak dowiedziała się o nominacji do nagrody Emmy. Była akurat w hotelu, budzik zadzwonił o szóstej rano (twierdzi, że go nawet nie nastawiała na tę godzinę) i zauważyła, że już ma nieodebrane połączenie od HBO. Chcieli jej od razu pogratulować.

George R.R. Martin zdradził, że planuje wydać kolejny tom swojej sagi, "The Winds Of Winter", już w 2014 roku. Stwierdził też, że musi szybko pisać kolejne książki, bo serial powoli go już dogania.

Bardzo fajnym momentem było wideo, w którym uhonorowano nieżyjące już postacie z serialu. Wrażenie było dość specyficzne, bo za podkład muzyczny posłużyło coś, co niekoniecznie pasuje do "Gry o tron" – utwór "It's So Hard to Say Goodbye To Yesterday" grupy Boyz II Men.

I oczywiście mamy dla Was cały panel "GoT".

"Hannibal"

Na Comic-Conie nie mogło zabraknąć "Hannibala". Bryan Fuller zdradził podczas panelu, że serial wróci dwuczęściowym odcinkiem. Obecnie ekipa skończyła już kręcić 3. odcinek i zabiera się za czwarty. Otwarcie 2. sezonu mamy potraktować jak coś w rodzaju pilota. Postacie będą w całkiem nowym położeniu, poznamy je tak jakby od nowa. "Will wie coś, czego nikt inny nie wie, i jest to świetna sprawa" – powiedział Fuller. I dodał, że najbardziej ekscytuje go to, iż na początku 2. serii zobaczymy, jak Will sięgnie dna.

Fuller opowiadał o specyficznym pojęciu tego, co jest kontrowersyjne w amerykańskiej telewizji ogólnodostępnej. "Hannibal" to serial dość brutalny, w każdym odcinku są krwawe i drastyczne sceny. Ale NBC miało problem z czymś zupełnie innym – w odcinku "Coquilles" były nagie pośladki ofiar morderstwa. Szefostwu NBC nie przeszkadzało, że widać, w jak drastyczny sposób tych ludzi zabito, problemem były właśnie nagie pośladki. W związku z tym zapytał, czy będzie w porządku, jeśli przykryje pośladki krwią. Okazało się, że to jest jak najbardziej OK.

W San Diego nie pojawił się Mads Mikkelsen, ale dużo o nim mówiono. Twórcy serialu powiedzieli, że wzięto go do serialu, mimo że nie był bardzo znanym aktorem. Ale to był dobry wybór. Fuller stwierdził, że Mikkelsen mu się spodobał, kiedy powiedział na samym początku, że nie chce brać Anthony'ego Hopkinsa czy Brian Coxa. Chciał grać szatana.

Podczas panelu pokazano też wideo z wpadkami z 1. sezonu, które możecie zobaczyć poniżej.

Jest jeszcze wideo od Michaela Ausiello, którym rozmawiał m.in. z Bryanem Fullerem i Hugh Dancym. Tego drugiego zapytał, jak to jest u niego w domu – w końcu i on, i jego żona, Claire Danes, grają postacie niestabilne psychicznie. Okazuje się, że nie jest źle, Hugh Dancy nie przypomina Willa, kiedy wraca do domu. Bryan Fuller powiedział z kolei, że od początku był pewny, iż będzie 2. sezon "Hannibala" – nie wiedział tylko, czy w NBC, czy w innej stacji. Ale bardzo go cieszy decyzja NBC.

Jeśli wciąż Wam mało spoilerów, zobaczcie cały panel "Hannibala" z San Diego.

"Psych

Podczas panelu "Psych" nie zdradzono, czy 8. sezon faktycznie będzie ostatni – wszyscy to podejrzewają, nikt tego nie chce potwierdzić. Wiadomo za to na pewno, że 15 grudnia USA Network pokaże muzyczny odcinek serialu, w którym Shawn i Gus będą ścigać szalonego dramaturga (w tej roli Anthony Rapp), który podpalił kiedyś teatr z ludźmi. James Roday i Dule Hill podczas panelu zaśpiewali utwór z "Psych: the Musical".

Poza tym na panelu ogłoszono, że spośród odcinków, na które głosowali fani, wybrano ostatecznie "A Nightmare on State Street". Gus uda się w nim na terapię snu, po to, by nie mieć koszmarów. Po zakończeniu terapii wszystko będzie trochę inne.

James Roday i Dule Hill, a także producent Steve Franks, wypowiedzieli się na temat 8. sezonu przed kamerą TVLine. Niestety, nawet Michael Ausiello nie był w stanie wyciągnąć z nich informacji, czy to już będzie koniec serialu. Ale z rozmowy można dowiedzieć się na przykład, że będzie odcinek zainspirowany "Harrym Potterem".

A oprócz tego mamy dla Was klipy z nagranym całym panelem z San Diego.