Po 50 latach przerwy Barbra Streisand wróciła do "The Tonight Show". Okazało się, że ma poczucie humoru i nie przypomina w niczym divy.
Reklama
Po 50 latach przerwy Barbra Streisand wróciła do "The Tonight Show". Okazało się, że ma poczucie humoru i nie przypomina w niczym divy.
Barbra Streisand ostatnio była w "The Tonight Show" 50 lat temu, kiedy program prowadził Johnny Carson. Teraz powróciła na scenę z albumem "Partners" i z tej okazji pojawiła się również w telewizji. Okazało się, że jest całkiem przystępną osobą z poczuciem humoru i jeśli trzeba, może zaśpiewać w duecie z gospodarzem telewizyjnego show.
Reklama
Jimmy Fallon jak zwykle zaszalał – przebrał się nawet za Elvisa Presleya – a ona dostosowała się do niego. Oprócz "Love Me Tender" Elvisa poniżej usłyszycie "I'd Want it to be You" Blake'a Sheltona i "It Had to Be You" Michaela Buble.
Reklama
W programie nie zabrakło też rozmowy, która rozpoczęła się od tego, że Fallon oddał wokalistce swoje miejsce za biurkiem.
