Anna Faris z pomocą Ellen DeGeneres zrobiła telefoniczny kawał swojemu mężowi. On odwdzięczył jej się piosenką w "Saturday Night Live". Zobaczcie, jak wyszło.
Reklama
Anna Faris z pomocą Ellen DeGeneres zrobiła telefoniczny kawał swojemu mężowi. On odwdzięczył jej się piosenką w "Saturday Night Live". Zobaczcie, jak wyszło.
Chris Pratt w zeszłym tygodniu przygotowywał się do występu w "Saturday Night Live", a jego zabawna małżonka, Anna Faris, gościła u Ellen. Wraz z gospodynią programu – która udawała policjantkę – zadzwoniły do Chrisa, aby mu powiedzieć, że Anna została aresztowana. Niestety, nagrały się tylko na pocztę głosową. Ale to niewątpliwie była mocna wiadomość.
Reklama
Niedługo potem w "Saturday Night Live" to Chris wyznawał Annie miłość – w formie dość specyficznej piosenki, w której wspomniał o małżeńskim seksie i o tym, że jego skutkiem było dziecko. Anna w tym czasie siedziała na widowni i oczywiście potwierdziła, że to wszystko prawda.
