Figurki z serialu "Breaking Bad" szkodzą dzieciom?

Narkotykowy król Walter White i jego uczeń Jesse Pinkman nie są najlepszym wzorem dla dzieci, nie ma co do tego wątpliwości. Ale czy to powód, aby chronić dzieci przed ich widokiem? Jedna z matek z Florydy oburzyła się tak głośno na ich widok, że aż sieć sklepów Toys "R" Us zdecydowała się ściągnąć z półek figurki przedstawiające obu panów. Nie dało się nie zareagować, bo petycję w sieci zamieszczoną przez kobietę podpisało 8 tys. osób.

Teoretycznie jest to właściwy ruch – te konkretne zabawki nie są przeznaczone dla kilkulatków, zwłaszcza że figurka Waltera miała dołączoną malutką (plastikową!) tackę z czystą metamfetaminą. Pytanie tylko, czy Walter i Jesse są rzeczywiście najgorszą rzeczą, jaką mogą znaleźć dzieci w sklepie z zabawkami.

Aaron Paul zasugerował na Twitterze, że Barbie też nie stanowi najlepszego wzorca dla najmłodszych. A kto wie, może i gorszy, bo przynajmniej Waltera i Jessego mało kto próbuje naśladować. Barbie to jednak tylko początek, pełne przemocy gry też mają prawo budzić wątpliwości.

Wait, so @ToysRUs pulled all of the Breaking Bad figures from their shelves and still sells Barbie? Hmmmm…I wonder what is more damaging?

— Aaron Paul (@aaronpaul_8) październik 23, 2014

And what about all of the violent video games you sell @ToysRUs ? Do you still sell those? Florida mom really messed it up for everyone.

— Aaron Paul (@aaronpaul_8) październik 23, 2014

Here"s the petition to sign to keep the toys on the shelves! Why can you sell guns and not Walt and Jesse? YeahBitch https://t.co/8iEFsLBCIn

— Aaron Paul (@aaronpaul_8) październik 24, 2014

Bryan Cranston zareagował nieco mniej poważnie.

"Florida mom petitions against Toys "R Us over Breaking Bad action figures." I"m so mad, I"m burning my Florida Mom action figure in protest

— Bryan Cranston (@BryanCranston) październik 20, 2014