12 serialowych nowości, które zobaczymy w marcu

"Prime Suspect 1973" – 2 marca

"Prime Suspect" to brytyjski serial kryminalny, w którym Helen Mirren grała det. Jane Tennison, policjantkę walczącą nie tylko z przestępczością, ale i z seksizmem panującym w policyjnym środowisku. A wczoraj w telewizji ITV pojawił się jego prequel, z początkującą aktorką Stefanie Martini (debiutowała rok temu jako Georgina Mortmaigne w "Endeavour") w roli 22-letniej Jane.

Brytyjska stacja ITV ma już doświadczenie w tworzeniu takich prequeli, bo wcześniej tak samo "odmłodziła" det. Morse'a w serialu "Endeavour". "Prime Suspect 1973" ma prezentować się autentycznie, bo został osadzony w latach 70., czyli w czasach, kiedy w policji pracowały już kobiety, ale były traktowane przez kolegów protekcjonalnie. Młoda Jane musiała na co dzień walczyć z seksizmem, co niewątpliwie miało ogromny wpływ na starszą Jane, którą mieliśmy okazję już poznać.

Na razie zamówiony został 6-odcinkowy sezon. Jeśli "Prime Suspect 1973" spodoba się widzom, wróci w przyszłym roku.

"Feud: Bette and Joan" – 5 marca

They hated each other. And we loved them for it. Watch the OFFICIAL TRAILER for FEUD: Bette and Joan. Premieres 3/5 on @FXNetworks. #FeudFX pic.twitter.com/trhrAdM1CP

— FEUD: Bette and Joan (@FeudFX) 14 lutego 2017

"Feud" to nowa antologia Ryana Murphy'ego i telewizji FX, opowiadająca o hollywoodzkich (i nie tylko, bo już wiadomo, że 2. sezon będzie o księciu Karolu i księżnej Dianie) pojedynkach na szczycie. Na pierwszy ogień pójdą Bette Davis i Joan Crawford, grane przez Susan Sarandon i Jessicę Lange. Rywalizacja obu pań sięgała lat 30. i 40., kiedy obie były wielkimi gwiazdami.

Serial opowie, jak wyglądały kulisy kręcenia filmu "Co się zdarzyło Baby Jane?", na którego planie słynne aktorki spotkały się na początku lat 60. Przede wszystkim ma to być historia o tym, jak to jest starzeć się w Hollywood. Ryan Murphy zapowiedział, że jego nowy serial z pewnością nie będzie campowy, możemy za to spodziewać się "czegoś głębszego, emocjonalnego i bolesnego".

Oprócz Susan Sarandon i Jessiki Lange w obsadzie znajdują się Alfred Molina (jako reżyser Robert Aldrich), Stanley Tucci (jako Jack Warner), Judy Davis (jako Hedda Hopper), Jackie Hoffman, Alison Wright, a także Catherine Zeta-Jones (jako Olivia De Havilland), Sarah Paulson (jako Geraldine Page), oraz Kathy Bates i Kiernan Shipka.

Telewizja FX już wypuściła czołówkę serialu, koniecznie zobaczcie także stylowe foty obsady.

At each other's throats from the very start. Check out the killer opening titles from FEUD: Bette and Joan. #FeudFX pic.twitter.com/CwgUo0Mzo1

— FEUD: Bette and Joan (@FeudFX) 8 lutego 2017

"Making History" – 5 marca

Lekka komedia telewizji FOX opowiadająca o podróżach w czasie, ale także miłości, przyjaźni i próbach wpasowania się. Adam Pally ("The Mindy Project"), Leighton Meester ("Gossip Girl") i Yassir Lester ("The Carmichael Show") grają trójkę przyjaciół z dwóch różnych stuleci, którzy przemieszczają się w czasie i robią co mogą, żeby niecodzienne przygody nie komplikowały przesadnie ich codziennego życia. Wszyscy oni spotykają ważne persony historyczne, są świadkami wielkich momentów, zaś historia i ich życie prywatne często kolidują w komiczny sposób.

Twórcą serialu jest Julius "Goldie" Sharpe, wśród producentów znajdują się także Phil Lord, Chris Miller i Seth Cohen.

"Time After Time" – 5 marca

Serialowych podróży w czasie ciąg dalszy. "Time After Time" to adaptacja książki Karla Alexandra i filmu "Time After Time" z 1979 roku. Będziemy tutaj oglądać grę w kotka i myszkę pomiędzy pisarzem science fiction H.G. Wellsem (Freddie Stroma) i Kubą Rozpruwaczem (Josh Bowman), grasującym współcześnie po Manhattanie.

Obaj panowie przybyli do Nowego Jorku z XIX wieku, korzystając z wehikułu czasu stworzonego przez pisarza. Zafascynowany podróżami w czasie H.G. odnalazł w Nowym Jorku z naszych czasów świat, który uważał za fikcję, a także pewną młodą kobietę, która go urzekła. Ale jego najważniejszą misją wciąż pozostaje rozprawienie się ze słynnym seryjnym mordercą.

Obok dwóch wspomnianych dżentelmenów w obsadzie znajdują się także Genesis Rodriguez i Regina Taylor. Twórcą serialu, który zadebiutuje za chwilę w telewizji ABC, jest Kevin Williamson ("The Vampire Diaries").

"Trial & Error" – 7 marca

Zrobiony w stylu mockumentary sitcom NBC, który opowiadać będzie o sprawach sądowych (jednej na każdy sezon). W pierwszym sezonie poznamy młodego prawnika (Nicholas D'Agosto), który jedzie do małego miasteczka na Południu, by bronić ekscentrycznego profesora poezji (John Lithgow), oskarżonego o zamordowanie żony.

Adwokat, który ma nadzieję na przełom w karierze, otwiera biuro za sklepem z wypchanymi zwierzętami, podejrzewając, że to nie będzie łatwa sprawa, zwłaszcza iż klient nie stara się wyglądać na niewinnego. W obsadzie znajdują się Jayma Mays, Sherri Shepherd, Steven Boyer i Krysta Rodriguez, a twórcami są Jeff Astrof i Matt Miller.

Producenci zdradzili, że inspiracją dla nich były produkcje true crime, a dokładniej miniserial "The Staircase". Jeff Astrof oglądał go kilka lat temu i pamięta, jak oznajmił wtedy, że gdyby tego faceta grał Steve Carell, to byłaby najzabawniejsza komedia na świecie. Projekt takiej komedii udało się wcielić w życie dopiero po sukcesie "The Jinx", kiedy prawdziwe zbrodnie stały się telewizyjnym hitem.

"Przekręt" ("Snatch") – 16 marca

Nowa produkcja platformy Crackle, która w USA zadebiutuje 16 marca, a w Polsce będzie w kwietniu w telewizji AXN. Składający się z 10 odcinków serial, luźno oparty na filmowym "Przekręcie" Guya Ritchiego, opowie historię grupki dwudziestokilkuletnich oszustów, którzy wplątują się w większą awanturę z mafią.

Znany z filmów o Harrym Potterze Rupert Grint wcieli się w Charliego Cavendisha, z kolei Ed Westwick z "Plotkary" zagra Sonny'ego Castillo. Oprócz tej dwójki w obsadzie znajdują się Luke Pasqualino, Lucien Laviscount, Dougray Scott, Phoebe Dynevor i Juliet Aubrey. Produkcją kieruje Alex De Rakoff, jednym z producentów jest także Rupert Grint. Crackle obiecuje "seksowny, wypakowany akcją dramat, który ma ducha i energię oryginalnego filmu".

"Marvel's Iron Fist" – 17 marca

"Iron Fist" to oparta na komiksie Marvela historia milionera Danny'ego Randa (Finn Jones), który niespodziewanie powraca do Nowego Jorku, 15 lat po tym jak go uznano za zmarłego w katastrofie lotniczej. Teraz przyjdzie mu walczyć o to, co kiedyś należało do jego rodziny. Danny w międzyczasie został mistrzem kung-fu, a z serialu Netfliksa dowiemy się, jak wyglądały początki jego historii jako superbohatera wymierzającego pięścią sprawiedliwość.

Oprócz Danny'ego w serialu pojawiać się będą jego dwie sojuszniczki, Colleen Wing (Jessica Henwick) i Claire Temple (Rosario Dawson), a także Joy Meachum (Jessica Stroup) i Ward Meachum (Tom Pelphrey), członkowie rodziny, z którą powiązana jest historia Iron Fista. Powróci również znana z poprzednich seriali Marvela i Netfliksa prawniczka Jeri Hogarth (Carrie-Anne Moss).

"Shots Fired" – 22 marca

Zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami serial limitowany telewizji FOX, opowiadający o zamieszkach na tle rasowym w małym miasteczku w Tennessee. Główne role grają Sanaa Lathan i Stephan James. Ona wcieli się w śledczą, która ma wgryźć się w tę sprawę, zaś on w prokuratora przysłanego do miasteczka przez Departament Sprawiedliwości. Walcząc o sprawiedliwość, ta dwójka będzie sobie musiała poradzić z mediami, debatą publiczną, niepokojami społecznymi, a także intrygami politycznymi.

W znakomitej obsadzie znajdują się także Helen Hunt, która zagra próbującą manipulować śledztwem gubernator Karoliny Północnej, Richard Dreyfuss, którego zobaczymy w roli biznesmena i właściciela prywatnego więzienia, oraz Stephen Moyer, który wcieli się w stróża prawa wmieszanego w wydarzenia. Twórcami serialu są Gina Prince-Bythewood i Reggie Rock Bythewood.

Jeśli serial odniesie sukces, FOX nie wyklucza kontynuacji, choć prawdopodobnie już bez Helen Hunt w obsadzie.

"Harlots" – 29 marca

"Harlots" to wspólna produkcja telewizji ITV i platformy Hulu, która przeniesie nas do XVIII-wiecznego Londynu i pokaże go z perspektywy prostytutek. Twórcy (a właściwie twórczynie) obiecują, że to nie będzie serial o seksie i nagości, tylko o silnych kobietach. W 8-odcinkowym "Harlots" poznamy losy właścicielki burdelu, Margaret Wells (Samantha Morton, "The Last Panthers") i jej córek. Najstarszą córkę zagra Jessica Brown Findlay ("Downton Abbey"), z kolei Lesley Manville ("Malificent") wcieli się w Lydię, burdelmamę, która jest największą rywalką Margaret.

Scenarzystką "Harlots" jest Moira Buffini ("Jane Eyre"), a wszystkie odcinki zostały wyreżyserowane przez kobiety – Coky Giedroyc ("Penny Dreadful") i Chinę Moo-Young ("Thirteen"). Twórczynie chcą pokazać XVIII-wieczny Londyn z perspektywy kobiet, które stały na każdym kroku, gotowe do zadowalania panów, i które historia całkowicie zignorowała. To serial raczej o ekonomii i społeczeństwie niż o seksie. Ale nagość oczywiście będzie – zarówno kobieca, jak i męska.

"Imaginary Mary" – 29 marca

Nowa komedia telewizji ABC, opowiadająca o Alice (Jenna Elfman, "Dharma & Greg"), która jest niezależną kobietą, skupioną na karierze, do czasu kiedy poznaje miłość swojego życia, rozwiedzionego ojca trójki dzieci. Jej życie zostaje przewrócone do góry nogami, do tego stopnia, że powraca jej dawna, żyjąca tylko w wyobraźni, animowana przyjaciółka, która zaczyna jej udzielać życiowych rad.

Obok Jenny Elfman w serialu grają Stephen Schneider, Nicholas Coombe, Matreya Scarrwener, Erica Tremblay, a także Rachel Dratch, która podkłada głos wspomnianej "przyjaciółce". Producentami są Adam F. Goldberg, David Guarascio i Shawn Levy.

"Trzynaście powodów" – 31 marca

"Trzynaście powodów" to nowy serial młodzieżowy Netfliksa, który jest adaptacją powieści Jaya Ashera. Będziemy w nim śledzić historię Claya Jensena (Dylan Minnette), który pewnego dnia po powrocie ze szkoły znajduje pod drzwiami tajemnicze pudełko. W środku znajdują się kasety, nagrane przez Hannah Baker (Katherine Langford), jego koleżankę z klasy i zarazem szkolną miłość, która dwa tygodnie wcześniej popełniła samobójstwo. Dziewczyna zdradza trzynaście powodów, dla których się zabiła.

Dlaczego akurat na kasetach? Reżyser serialu Tom McCarthy ("Spotlight") powiedział, że to nie przypadek. Hannah celowo wybiera analogowy środek przekazu, aby wzmocnić wiadomość skierowaną do młodych ludzi, którzy teraz żyją non stop w cyfrowym świecie.

Oprócz wymienionej dwójki w obsadzie serialu znajdują się także Kate Walsh, Brian D'Arcy James, Derek Luke, Brandon Flynn, Justin Prentice, Alisha Boe, Christian Navarro i Tommy Dorfman. Producentami serialu są Tom McCarthy, Brian Yorkey, Selena Gomez, Joy Gorman i Kristel Laiblin.

"Five Came Back" – 31 marca

3-odcinkowy dokument, jakiego jeszcze nie było – zaskakuje zarówno sam pomysł, jak i to, że udało się do niego zaangażować naprawdę wielkie nazwiska. Netfliksowy miniserial to adaptacja powieści "Five Came Back: A Story of Hollywood and the Second World War" Marka Harrisa. Na ekranie pojawią się Steven Spielberg, Francis Ford Coppola, Guillermo del Toro, Paul Greengrass i Lawrence Kasdan, którzy opowiedzą nam o tym, jak Hollywood wpłynęło na II wojnę światową i jak II wojna światowa zmieniła Hollywood.

Bohaterami będzie piątka filmowców – John Ford, William Wyler, John Huston, Frank Capra i George Stevens – którzy pojechali w 1940 roku relacjonować II wojnę światową. Wyjazdy były organizowane przez armię i miały na celu podbudowanie morale narodu amerykańskiego. Reżyserzy wypuszczali filmy dokumentalne, które były pokazywane w kinach w całym kraju i których celem było nie tyle zdawanie obiektywnej relacji z tego, co się działo na frontach, ile przekonywanie Amerykanów, że warto się w to angażować.

Piątka legendarnych reżyserów naprawdę pojechała na front – oglądali na żywo bitwy, bombardowanie miast i sceny, które wyglądały jak początek końca zachodniej cywilizacji. Składające się z trzech części "Five Came Back" będzie zawierać fragmenty ich dokumentów, które komentować będzie piątka współczesnych reżyserów. Narratorką będzie Meryl Streep, a całość wyreżyserował Laurent Bouzereau.