Najbardziej oczekiwane serialowe nowości wiosny 2018

12. "Splitting Up Together" – premiera 27 marca

Oparty na duńskim formacie sitcom ABC, opowiadający o parze, która postanawia się rozwieść, ale nie do końca ze sobą zerwać. Lena i Martin po rozstaniu dalej mieszkają w tym samym domu i o dziwo dopiero wtedy zaczynają się ze sobą dogadywać. Brzmi jak kolejny niepotrzebny serial? Trochę tak, ale…

Różnicę robi osoba twórczyni – Emily Kapnek ("Suburgatory") – a także odtwórcy głównych ról, Oliver Hudson ("Nashville") i przede wszystkim Jenna Fischer ("The Office"). Ponadto w obsadzie znajdują się Bobby Lee ("Love"), Diane Farr ("Chance"), Lindsay Price ("Eastwick"), Olivia Keville, Van Crosby i Sander Thomas, a wśród producentów serialu jest także Ellen DeGeneres.

To wszystko razem składa się na tytuł, który na pewno sprawdzimy, choć nie oczekujemy po nim cudów. [Marta Wawrzyn]

11. "Alex, Inc." – premiera 28 marca

Podobny przypadek co "Splitting Up Together": sitcom ABC "Alex, Inc." interesuje nas bardziej ze względu na obsadę niż treść. A przede wszystkim liczymy na Zacha Braffa, który po zakończeniu "Scrubs" nie miał za wielu ciekawych ról. Tutaj wciela się w Alexa Schumana – dziennikarza radiowego, a także męża i ojca dwójki dzieci, który postanawia zmienić swoje życie. Rzuca więc pracę i zakłada swój własny start-up. Szybko jednak odkrywa, że prowadzenie firmy jest dużo trudniejsze niż myślał.

Choć ze zwiastuna nie wynika, żeby serial miał zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością – start-up, którego głównym produktem jest podcast, brzmi jak coś, co nigdy na siebie nie zarobi, a poza tym młode firmy z branży IT najczęściej nie zaczynają w takich biurach jak tutaj, tylko w garażach albo nielegalnie wykorzystywanych do prowadzenia biznesu domach, jak w "Dolinie Krzemowej" albo "Halt and Catch Fire" – to tak się składa, że ta historia ma oparcie w faktach. "Alex, Inc." został zainspirowany podcastem "StartUp" Alexa Blumberga, a jego twórcą i scenarzystą jest Matt Tarses ("Scrubs", "Atypowy").

Braff gra główną rolę, reżyseruje i jest jednym z producentów, a w obsadzie znajdują się ponadto Tiya Sircar ("The Good Place"), Hillary Anne Matthews ("Drive Share"), Michael Imperioli ("Rodzina Soprano"), Elisha Henig i Audyssie James. Liczymy, że wszyscy razem dadzą radę stworzyć przyzwoity sieciówkowy sitcom, choć nie da się ukryć, że przede wszystkim będziemy oglądać dla naszego dawnego ulubieńca ze "Scrubs". I ABC dobrze o tym wie – spójrzcie tylko na klip, który wypuszczono podczas Oscarów. [Marta Wawrzyn]

10. "The Dangerous Book for Boys" – premiera 30 marca na Amazonie

Sympatycznie zapowiadający się serial Amazona to ekranizacja książki Conna i Hala Igguldenów – poradnika na temat wszystkiego, co każdy chłopiec w wieku od 8 do 80 lat wiedzieć powinien. Tutaj autorem tej niezwykłej pozycji jest Patrick McKenna (Chris Diamantopoulos), przedwcześnie zmarły ojciec trójki dorastających synów.

Zostawił on im w spadku podręcznik zawierający wszystkie istotne sprawy, począwszy od instrukcji budowy gokarta, poprzez triki z monetami i kartami, aż do poradnika lądowania na Księżycu, co ma pomóc chłopcom w oderwaniu się od wirtualnej rzeczywistości, w której zamknęli się po stracie ojca. Zwłaszcza że ucieczka w wyobraźnię będzie w ich przypadku bardzo dosłowna.

W role Wyatta, Dasha i Liama wcielą się Gabriel Bateman, Drew Logan Powell i Kyan Zielinski, a towarzyszyć im będą Erinn Hayes, Dashand Liam i Swoosie Kurtz. Twórcami serialu są Bryan Cranston i Greg Mottola, a całość wygląda na ciepłą familijną historię o zmaganiu się ze stratą w nietypowy sposób. Dla miłośników podnoszących na duchu opowieści to powinna być pozycja obowiązkowa. [Mateusz Piesowicz]

9. "The Mechanism" – premiera 23 marca na Netfliksie

Kolejny brazylijski serial Netfliksa wygląda na nasze nowe "Narcos" i to nie tylko dlatego, że jego twórcą jest José Padilha ("Narcos", "RoboCop", "Elite Squad 2"). "The Mechanism" będzie opowiadać o grupce śledczych, rozpracowujących sprawę korupcji na najwyższych szczeblach i powiązań pomiędzy polityką a wielkim biznesem w Brazylii.

"The Mechanism" zainspirowały prawdziwe afery korupcyjne i skandale dotyczące prania pieniędzy, w które zamieszane były prywatne i państwowe firmy. Serial nakręcono w całości w Brazylii i z udziałem tamtejszych aktorów m.in. Seltona Mello, Carol Abras i Enrique Diaza. Scenarzystką jest Elena Soarez ("Filhos do Carnaval", "Eu Tu Eles", "Casa de Areia"). Padilha osobiście wyreżyserował pierwszy odcinek, a całość ma składać się z 8 odcinków.

Liczymy na kolejną mocną historię z korupcją, przemocą i wielką kasą w roli głównej. I wiele wskazuje na to, że ją dostaniemy – zwiastuny "The Mechanism" zapowiadają co najmniej solidną produkcję, której tematyce będzie trudno się oprzeć. [Marta Wawrzyn]

8. "The Last O.G." – premiera 3 kwietnia

Serial TBS-u, w którym Tracy Morgan ("30 Rock") wcieli się w Traya – skazańca opuszczającego więzienie po 15-letniej odsiadce i zaskoczonego tym, jak bardzo pod jego nieobecność zmienił się świat i rodzinny Brooklyn. Gentryfikacja to jedno, ale odkrycie, że twoja miłość chodzi z białym facetem, a ty jesteś ojcem, to zupełnie inne sprawy.

Zwiastun nieco się wyróżnia na tle jednorodnych sieciowych sitcomów, sugerując komedię wychodzącą chociaż odrobinę poza zestaw standardowych banałów. A Tracy'ego Morgana, wracającego do telewizji po kłopotach zdrowotnych spowodowanych tragicznym wypadkiem samochodowym, oglądalibyśmy prawdopodobnie we wszystkim.

Tutaj towarzyszyć mu będą m.in. Tiffany Haddish i Cedric the Entertainer, a współtwórcą serialu jest Jordan Peele ("Uciekaj!"). To dość, by na efekty czekać z zainteresowaniem. [Mateusz Piesowicz]

7. "Sweetbitter" – premiera 6 maja

Nowy Jork, wino i dziewczyna – tak w skrócie można opisać nowy serial telewizji Starz. "Sweetbitter" to ekranizacja bestsellerowej powieści Stephanie Danler pod tym samym tytułem. Główną bohaterką jest Tess (Ella Purnell, "Osobliwy dom Pani Peregrine"), 22-letnia dziewczyna, która przybywa do Nowego Jorku, by rozpocząć nowe życie i pracę w jednej z najlepszych restauracji w mieście. Szybko zaczyna odkrywać zarówno ekskluzywny świat drogiego wina, jak i podrzędnych barów.

A cała reszta to już słodko-gorzka historia o dorastaniu, poznawaniu samej siebie i próbach ustalenia, czego chce się w życiu – historia, w której nie zabraknie przyjaźni, namiętności, pożądania i zdrad, a także dobrego jedzenia i oczywiście wina.

Scenariusz serialu napisała Stephanie Danler, a showrunnerem jest Stu Zicherman ("The Affair", "Rozwód"). W obsadzie oprócz Elli Purnell znajdują się również m.in. Caitlin FitzGerald ("Masters of Sex"), Paul Sparks ("House of Cards"), Tom Sturridge ("The Hollow Crown"), Evan Jonigkeit ("Frontier"), Jasmine Mathews ("Heathers"), Daniyar ("Claws"), Jimmie Saito ("Elementary") i Eden Epstein. [Marta Wawrzyn]

6. "Deep State" – premiera 9 kwietnia na FOX Polska

"Deep State" to szykowany przez FOX-a na rynek europejski szpiegowski thriller, którego akcja ma się rozgrywać w Wielkiej Brytanii, USA, Francji i Libanie. Zapowiada się więc jeszcze jedna międzynarodowa afera w świecie wywiadu i choć nie zakładamy, że zmieni ona nasze życie, spodziewamy się kilku godzin rozrywki i napięcia na naprawdę wysokim poziomie.

O ten ma zadbać Mark Strong ("Kingsman"), który wcieli się tu w Maxa Eastona, byłego szpiega, który próbuje rozpocząć nowe życie, lecz wciąż prześladuje go mroczna przeszłość. Wraca więc do pracy w terenie, by pomścić śmierć syna, Harry'ego (w tej roli Joe Dempsie z "Gry o tron"), ale szybko wplątuje się w konflikt obcych wywiadów i odkrywa spisek na gigantyczną skalę.

W obsadzie są jeszcze Karima McAdams, Alistair Petrie, Anastasia Griffith, Lyne Renée, Amelia Bullmore, Kingsley Ben-Adir, Pip Torrens i Fares Fares. Poza tym będą tortury oraz ludzie, którym nie można ufać, a także sporo akcji i, miejmy nadzieję, równie dużo emocji. Jeśli te warunki zostaną spełnione, to powinno być nieźle. [Mateusz Piesowicz]

5. "Killing Eve" – premiera 8 kwietnia

Swoją wysoką pozycję "Killing Eve" zawdzięcza kilku rzeczom: nie do końca typowemu konceptowi, doskonałej obsadzie i twórczyni, którą uwielbiamy. 8-odcinkowy miniserial na podstawie książki Luke'a Jenningsa to thriller opowiadający o dwóch kobietach: Eve (Sandra Oh, czyli Cristina z "Chirurgów"), znudzonej, przywiązanej do biurka oficer MI5 i psychopatycznej zabójczyni o imieniu Villanelle (Jodie Comer, "Biała księżniczka"). Obie panie są niesamowicie inteligentne i prowadzą nieustanną grę w kotka i myszkę.

Brzmi to jak coś, co najczęściej robią duety damsko-męskie, więc cieszy odejście od tego schematu. I liczymy na to, że w "Killing Eve" nie uświadczymy żadnych schematów, bo za sterami stoi tutaj Phoebe Waller-Bridge, która jest showrunnerką serialu i napisała scenariusz. Obsada też jest super, bo obok dwóch głównych bohaterek znajdują się w niej także Fiona Shaw ("True Blood"), Kirby Howell-Baptiste ("Downward Dog"), Kim Bodnia ("Most nad Sundem"), David Haig ("Penny Dreadful"), Sean Delaney i Owen McDonnell. [Marta Wawrzyn]

4. "Trust" – premiera 26 marca w HBO GO i 30 marca w HBO

You'd think being rich would be a breeze. Watch the NEW TRAILER for Trust, FX's new series starring Donald Sutherland, Hilary Swank, and Brendan Fraser. #TrustFX pic.twitter.com/EStQkHwGZH

— Trust (@TrustFX) 13 lutego 2018

Dlaczego mielibyśmy wyczekiwać serialowej wersji historii, którą dopiero co można było oglądać w kinach we "Wszystkich pieniądzach świata" Ridleya Scotta? Powodów jest kilka, ale zdecydowanie najmocniej przemawia do nas fakt, że za produkcją stacji FX stoją Danny Boyle, Simon Beaufoy i Christian Colson, autorzy filmów "Slumdog. Milioner z ulicy" i "127 godzin".

Panowie zaprosili do współpracy imponującą obsadę, na czele z Donaldem Sutherlandem, który będzie już trzecim (!) po Kevinie Spaceyu i Christopherze Plummerze aktorem wcielającym się ostatnio w rolę Jeana Paula Getty'ego, patriarchę rodu amerykańskich miliarderów. Akcja "Trust" będzie się rozgrywać w 1973 roku i opowie o słynnej aferze z Johnem Paulem Gettym III (Harris Dickinson), lekkomyślnym dziedzicu rodzinnej fortuny, który podczas pobytu w Rzymie został porwany dla okupu.

Twórcy zapowiadają nieco inne podejście od filmowego, choćby w szczegółach porwania i charakterystyce bohaterów. Na ekranie zobaczymy jeszcze m.in. Hilary Swank, Michaela Espera, Brendana Frasera, Annę Chancellor, Norberta Leo Butza, Charlotte Riley i Lucę Marinelli. Coś nam mówi, że może być lepiej, niż na dużym ekranie. [Mateusz Piesowicz]

A rich family. A wealth of problems. Watch the OFFICIAL TRAILER for Trust, FX's new series from Academy Award winners Danny Boyle and Simon Beaufoy. #TrustFX pic.twitter.com/9iepmZw4z1

— Trust (@TrustFX) 9 stycznia 2018

3. "Barry" – premiera 26 marca w HBO i HBO GO

Zdecydowanie najciekawszy komediowy koncept tej wiosny: "Barry" to serial, w którym Bill Hader ("Saturday Night Live") wciela się w byłego żołnierza Marines, a obecnie podrzędnego płatnego zabójcę z jakiejś depresyjnej prowincji. Wykonując zlecenie w Los Angeles, facet spotyka nowych znajomych i odkrywa pasję do aktorstwa. Samotny i niezadowolony z życia, trafia do miejsca, gdzie odkrywa grupę ludzi, którzy go akceptują i dają mu nadzieję. Tylko jak połączyć stare zajęcie z nowym?

Pomysł jest niewątpliwie z gatunku tak niecodziennych, że aż absurdalnych, ale też daje duże pole do popisu Haderowi, który będzie miał szansę pokazać wiele twarzy samotnego człowieka, szukającego akceptacji w nietypowym dla niego miejscu. Zaangażowanie Hadera w projekt nie zaczyna się zresztą ani nie kończy na graniu głównej roli, bo obok Aleca Berga ("Dolina Krzemowa") jest on także twórcą, scenarzystą i producentem wykonawczym "Barry'ego".

W obsadzie znajdują się również Stephen Root ("Brooklyn Nine-Nine"), Henry Winkler ("Arrested Development"), Sarah Goldberg ("Hindsight"), Glenn Fleshler ("Billions"), Anthony Carrigan ("Gotham"), Paula Newsome ("Transparent") i John Pirruccello ("Twin Peaks"). Oby wszyscy razem zdołali nam dostarczyć dziwnych, zabawnych i emocjonalnych momentów, których zawsze potrzebujemy. [Marta Wawrzyn]

2. "Zagubieni w kosmosie" – premiera 13 kwietnia na Netfliksie

Do remake'ów produkcji sprzed lat podchodzimy zwykle z dużym dystansem, ale naprawdę liczymy, że w przypadku "Zagubionych w kosmosie" nasze obawy się nie spełnią. Nowa wersja klasycznego serialu science fiction z lat 60. w zapowiedziach prezentuje się obłędnie, a na efektach specjalnych (wcale nie telewizyjnych!) nie powinno się skończyć.

Poza nimi chcielibyśmy też ujrzeć emocjonującą i wciągającą historię rodziny Robinsonów – kosmicznych kolonizatorów, którzy mają rozpocząć nowe życie w lepszym świecie. Podczas wyprawy do nowego domu ich statek kosmiczny zostaje zepchnięty z kursu. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się z obcą, niebezpieczną rzeczywistością, odległą lata świetlne od właściwego celu podróży.

W małżeństwo Maureen i Jacka wcielą się Jackie Sharp i Toby Stephens, Mina Sundwall zagra ich córkę Penny, Taylor Russell wcieli się w Judy, z kolei Maxa Jenkinsa zobaczymy w roli najmłodszego członka rodziny, Willa. To właśnie ten ciekawy świata i wrażliwy chłopiec nawiąże niewytłumaczalną więź z pochodzącym z obcej planety robotem. A to będzie dopiero początek przygód i rodzinnych emocji.

Bardzo chcielibyśmy, by to wszystko zagrało i nie okazało się kolejną pięknie wyglądającą wydmuszką, przy czym nieco niepokoją nas nazwiska twórców, bo Matt Sazama i Burk Sharpless to scenarzyści mający do tej pory na koncie hity pokroju "Dracula. Historia nieznana" i "Bogowie Egiptu". Najwyższa pora, żeby panom coś wyszło! [Mateusz Piesowicz]

1. "Terror" – premiera 26 marca w USA i 5 kwietnia w Polsce na kanale AMC)

Nie mogło być innego numeru jeden, bo na ekranizację powieści Dana Simmonsa od AMC czekamy już od dłuższego czasu i z każdą kolejną zapowiedzią chcemy ją obejrzeć jeszcze mocniej. Historia wyprawy dwóch okrętów Królewskiej Marynarki Wojennej – HMS Erebus i HMS Terror – w poszukiwaniu Przejścia Północno-Zachodniego pod wieloma względami wygląda bowiem na potencjalny hit.

Po pierwsze, świetnie zapowiada się sama fabuła, która ma połączyć historię dramatycznej walki o przetrwanie w nieludzkich warunkach z mroczną tajemnicą kryjącą się gdzieś pod skutym lodem końcem świata. Po drugie, serial prezentuje się znakomicie od strony wizualnej, a mroźne, arktyczne krajobrazy od razu sprawiają, że mamy ochotę przykryć się grubym kocem. Po trzecie wreszcie, bardzo podoba nam się obsada.

W głównych rolach wystąpią Jared Harris ("Mad Men"), Ciaran Hinds ("Gra o tron") i Tobias Menzies ("Outlander"), a oprócz nich zobaczymy też Paula Ready'ego, Matthew McNulty'ego, Iana Harta, Trystana Gravelle'a, Adama Nagaitisa i Nive Nielsen. Oni wszyscy plus samotność, gasnąca nadzieja na przetrwanie i strach przed nieznanym? Jeśli to będzie niewypał, to już nigdy uwierzymy żadnym zapowiedziom. [Mateusz Piesowicz]