Najciekawsze nowe twarze w serialach [top 10]

Margot Robbie, "Pan Am"

Piękność, która w serialu "Pan Am" po paru tygodniach pracy jako stewardessa ląduje na okładce magazynu "Life", jest Australijką. Margot Robbie w swojej ojczyźnie znana jest ze słynnego serialu "Neighbours", który wychował już kilka pokoleń aktorów. W Stanach dopiero musi zapracować na sukces.

Max Greenfield, "New Girl"

Schmidt z "New Girl" nie jest znanym aktorem, w każdym razie nie tak znanym jak jego serialowa współlokatorka, Zooey Deschanel. Greenfield dotychczas pojawiał się na małym ekranie w epizodycznych rólkach, m.in. w "Veronica Mars" i "Ugly Betty".

Beth Behrs, "2 Broke Girls"

Kat Dennings, czyli serialową Max, niemal wszyscy znają, a co z tą drugą? Beth Behrs, która w "2 Broke Girls" gra Caroline, dotychczas zaliczyła występ w "American Pie". I… to właściwie tyle. Trzeba jednak przyznać, że w duecie z Kat wypada naprawdę fajnie. Nie widać braku doświadczenia.

Taissa Farmiga, "American Horror Story"

Młodsza, 17-letnia zaledwie siostra Very Farmigi. Do tej pory udało jej zagrać tylko młodszą wersję swojej siostry w "Higher Ground", debiucie reżyserskim Very. W "American Horror Story" Taissa znajdzie się wśród gwiazd, takich jak Connie Britton, Dylan McDermott czy Jessica Lange.

Laura Benanti, "The Playboy Club"

Laura Benanti w "The Playboy Club" gra Carol Lynne, szefową króliczków, która sama była króliczkiem i wciąż jeszcze nim bywa, głównie na scenie w klubie. Śpiewająca aktorka nie wzięła się znikąd. Jest laureatką nagrody Tony, która przez lata występowała na Broadwayu. Rola w jednym z najgorzej ocenianych seriali tej jesieni to dla niej raczej postęp w karierze. Ale kto wie, może dzięki telewizji NBC zostanie odkryta przez kogoś, kto da jej rolę, na jaką zasługuje?

Annie Ilonzeh, "Aniołki Charliego"

"Aniołki Charliego" to nie jest serial, który komukolwiek bym poleciła, ale warto zwrócić uwagę na tę dziewczynę. Na małym ekranie pojawiała się m.in. w "Entourage" i operze mydlanej "General Hospital", gdzie grała zaginioną praprawnuczkę miliardera Edwarda Quartermaine'a. Dopiero w "Aniołkach" dostała naprawdę dużą rolę – problem w tym, że ten serial długo nie przetrwa.

David Giuntoli, "Grimm"

Giuntoli to ciekawa postać. W zasadzie nie jest aktorem, tylko gwiazdą różnych programów reality show, m.in. "Road Rules: South Pacific" na MTV. Od 2007 zaczął dostawać niewielkie rólki w serialach (m.in. "Veronica Mars" i "Chirurdzy"). W nowym serialu "Grimm" zagra Nicka Burkhardta, detektywa z dziwną tajemnicą rodzinną.

Shelley Conn, "Terra Nova"

Kolejna aktorka, której amerykańscy widzowie za bardzo nie kojarzą. Shelley Conn jest znana w Wielkiej Brytanii z serialu BBC "Mistresses". W "Terra Nova" gra jedną z głównych bohaterek, Elizabeth Shannon.

Jane Levy, "Suburgatory"

Sądzicie, że widzicie ją po raz pierwszy? Nieprawda. Trudno ją rozpoznać w nowej, dziewczęcej wersji, ale to Mandy Milkovich, udawana dziewczyna Iana z "Shameless". Mimo że jest już po dwudziestce, bez mocnego makijażu bez problemu może grać nastolatkę.

Phoebe Tonkin, "The Secret Circle"

22-letnia Australijka, do tej pory poza swoją ojczyzną nieznana, ma szanse zamieszać w "The Secret Circle" jako wredna wiedźma Faye. Narobi sporo kłopotów głównej bohaterce serialu Cassie (Britt Robertson), ale przecież nie można jej nie lubić, prawda?