Kłopoty w 2. sezonie "The Affair". Jest pełny trailer

Podczas TCA Press Tour Showtime zaprezentował nowiutki zwiastun "The Affair", w którym widać skalę kłopotów, jakie nadciągają. Noah będzie musiał zmierzyć się z zarzutem morderstwa, a jego wspólne życie z Alison w niczym już nie będzie przypominało romantycznej bajki. Do akcji wkroczą też Helen i Cole, którzy zaczną nam przedstawiać swoje perspektywy, co oznacza, że fabuła stanie się jeszcze bardziej skomplikowana, a wszelkie wydarzenia jeszcze bardziej niejednoznaczne.

Dziennikarze pytali, jak to ma działać w praktyce. Twórczyni serialu Sarah Treem tłumaczyła, że pomysł jest bardzo prosty: w większości odcinków będziemy oglądać to samo z dwóch różnych punktów widzenia, a nie z czterech. Narratorów będzie czwórka, ale nie każdy z nich będzie mieć okazję opowiedzieć swoją wersję zdarzeń w każdym odcinku.

Scenarzystka obiecuje, że fabuła "The Affair" nie zwolni w 2. sezonie jeszcze bardziej, bo planowane są też przeskoki czasowe pomiędzy odcinkami. "Pokazujemy z różnych punktów widzenia różne części ich życia, potem będziemy przenosić się do kolejnych osób i to już będzie się działo trzy miesiące później, a waszym zadaniem będzie wypełnienie luk" – opowiadała Sarah Treem.

Joshua Jackson zdradził, że w 2. sezonie opowiadane historie nie będą tak bezpośrednio nakładać się na siebie jak w pierwszym, kiedy będziemy oglądać te same wydarzenia z różnych perspektyw. Bliżej poznamy Cole'a i Helen, którzy dotychczas zostali zaledwie zarysowani i których myśli tak naprawdę pozostały dla nas zagadką. Jackson powiedział, że kiedy dowiemy się, co tak naprawdę siedzi w Cole'u, zobaczymy różnice pomiędzy tym, jak on postrzega siebie i jak go postrzegają Noah i Alison. "Z mojego punktu widzenia to otworzyło zupełnie nowy świat dla tej postaci" – zapewniał Jackson. Podobnie będzie z Helen, którą poznamy od zupełnie nowej strony, jako kobietę, która już nie jest zdradzaną żoną.

Sarah Treem musiała też odpowiedzieć na zarzuty osób, którym nie podobało się, że wersje Noah i Alison tak drastycznie się od siebie różniły. "Wiem, że to frustrujące. Ale wersje wydarzeń stawały się coraz bardziej różne od siebie, ponieważ bohaterowie stawiani byli w coraz bardziej stresujących sytuacjach. To jest podstawa, na której opieramy całą historię. Nie musicie wszystkiego idealnie rozumieć, nie o to w tym chodzi. Punkty widzenia są integralną częścią serialu. Nie sugerujemy, która ze stron mówi prawdę, a która nie, mówimy tylko, że gdzieś w tej konwersacji pomiędzy nimi leży prawda" – tłumaczyła twórczyni "The Affair".

Serial wraca 4 października, a tymczasem zobaczcie nowy trailer.