Koniec "Gry o tron" po 8. sezonie. Co ze spin-offem?

Podczas TCA Press Tour nowy dyrektor programowy HBO Casey Bloys potwierdził oficjalnie, że stacja planuje zrobić dokładnie to, o czym mówili showrunnerzy "Gry o tron", czyli zamówić jeszcze tylko dwa sezony serialu. "Tak, oni mają bardzo dokładnie zaplanowane, ile chcą zrobić sezonów. Wierzcie mi, jako nowy szef programowy chciałbym namówić ich na więcej. Wziąłbym nawet jeszcze 10 sezonów. Ale to oni tutaj rządzą i to oni decydują, jak zrobić najlepszą możliwą wersję serialu" – powiedział Bloys.

David Benioff i Dan Weiss mówili wcześniej, że planują jeszcze siedem odcinków w 7. sezonie i tylko sześć odcinków w 8. sezonie. Tego ostatniego HBO na razie nie potwierdza, możliwe więc, że ostatecznie finałowy sezon zostanie jednak nieco wydłużony.

Casey Bloys wypowiedział się także na temat potencjalnego spin-offu "Gry o tron". "Rozmawialiśmy o tym. Nie jest to coś, czemu jestem przeciwny, ale musi to mieć sens z kreatywnego punktu widzenia. Nie jestem pewny, czy producenci mogą zajmować się tym teraz, kiedy rozpoczynają produkcję 7. sezonu. To dość intensywna produkcja i zaczyna się wkrótce. Ale jestem otwarty. Oni też nie są przeciwko, ale nie ma w tym momencie konkretnych planów" – stwierdził.

Zdjęcia do 7. sezonu "Gry o tron" nieco się opóźniły ze względu na to, że w serialu nadeszła zima. To oznacza, że trzeba czekać na właściwą pogodę, aby wszystko w "Grze o tron" wyglądało autentycznie. Potwierdzono już, że sezon będzie składał się z siedmiu odcinków i będzie emitowany latem 2017 roku.