2. sezon "Stranger Things" powstanie i będzie nieco dłuższy od pierwszego. Twórcy mają już pewne plany, wiadomo też, że serial wróci w przyszłym roku.
Reklama
2. sezon "Stranger Things" powstanie i będzie nieco dłuższy od pierwszego. Twórcy mają już pewne plany, wiadomo też, że serial wróci w przyszłym roku.
Od premiery "Stranger Things" zdążyło minąć zaledwie kilka tygodni, a to już jeden z najpopularniejszych seriali Netfliksa. Nic więc dziwnego, że zamówiono właśnie 2. sezon, który składać się będzie z dziewięciu odcinków (pierwszy miał ich osiem).
Reklama
Już wiemy, że czeka nas mniej więcej roczny przeskok czasowy, czyli tym razem spotkamy się w 1984 roku. Twórcy serialu Matt i Ross Duffer mówili już wcześniej, że mają konkretne plany na kolejne sezony, związane przede wszystkim z rozbudową świata The Upside Down. Historia, którą poznaliśmy tego lata będzie kontynuowana, bohaterowie się nie zmienią (choć pojawią się też nowi).
Reklama
– Sporo tajemnic zostało rozwiązanych na końcu 1. sezonu, ale jednocześnie udało się przedstawić nowe problemy i nowe pytania, które będą mieć wpływ na nowe wątki i na nowe śledztwo. Jesteśmy zakochani w naszej obsadzie i naszych postaciach – mówili twórcy w rozmowie z serwisem Slashfilm.
Reklama
Na razie nie wiadomo, jak długo będziemy musieli czekać na 2. sezon "Stranger Things". Netflix podał jedynie, że serial wróci w 2017 roku.
