A jednak! W 7. sezonie "Gry o tron" będzie najdłuższy odcinek w historii
Marta Wawrzyn
9 czerwca 2017, 16:02
Przed nami krótszy sezon "Gry o tron", ale to nie znaczy, że zabraknie atrakcji. Jedną z nich będzie naprawdę długi finał, trwający tyle co filmy kinowe.
Przed nami krótszy sezon "Gry o tron", ale to nie znaczy, że zabraknie atrakcji. Jedną z nich będzie naprawdę długi finał, trwający tyle co filmy kinowe.
Długość odcinków w 7. sezonie "Gry o tron" do tej pory pozostawała tajemnicą. Twórcy zapewniali, że nic się specjalnie nie zmieni, ale to nie jest do końca prawdą. Wyciekła lista, na której podana jest długość trwania każdego odcinka, a "Entertainment Weekly" donosi , że to nie jest żadna fałszywka.
Showrunnerzy serialu Dan Weiss i David Benioff potwierdzili w rozmowie z tym serwisem, że aż dwa odcinki będą trwać powyżej 60 minut. "Jeden z nich to najdłuższy odcinek w historii – będzie trwać niemal 90 minut. Ale mamy też najkrótszy odcinek w historii, zamykający się w 50 minutach" – powiedział Benioff. Tak wygląda lista, która wyciekła:
Odcinek 1: 59 minut
Odcinek 2: 59 minut
Odcinek 3: 63 minuty
Odcinek 4: 50 minut
Odcinek 5: 59 minut
Odcinek 6: 71 minut
Odcinek 7: 81 minut
Najdłuższym odcinkiem do tej pory były trwające 69 minut "Wichry zimy", czyli finał 6. sezonu. 81-minutowy finał 7. sezonu ma to przebić. Ponad godzinę ma także trwać 3. odcinek. Z kolei cały sezon zamknie się w 7 godzinach i 22 minutach. To oznacza, że HBO tak naprawdę przemyci niemal 8 odcinków w cenie siedmiu.
"Gra o tron" powraca 17 lipca w HBO i HBO GO.