"Ania, nie Anna" wraca szybciej niż myśleliście – data premiery i zwiastun 2. sezonu
Czy może być coś piękniejszego? Nowe przygody Ani z Zielonego Wzgórza będziemy oglądać już za miesiąc na Netfliksie, tym razem przed Kanadyjczykami.
"Ania, nie Anna" wróci szybciej niż sądziliśmy. Netflix dziś ogłosił, że 2. sezon – który będzie liczył 10 odcinków – będzie mieć premierę 6 lipca na (prawie) całym świecie. Wyjątkiem jest Kanada, gdzie tym razem rudzielec zawita z opóźnieniem, bo 23 września, a serial wciąż będzie pokazywać nie Netflix, tylko telewizja CBS.
Jak głosi oficjalny opis nowego sezonu, adaptacja powieści Lucy Maud Montgomery wciąż będzie wytyczać nowe szlaki i z udziałem nowych bohaterów i wątków poruszy kwestie tożsamości, feminizmu, konfliktów, uprzedzeń i równouprawnienia kobiet. A wszystko to z perspektywy żywiołowej, chodzącej z głową w chmurach 14-letniej bohaterki.
Zwiastun udowadnia, że nie zmieni się to, co najważniejsze – "Ania, nie Anna" wciąż będzie pełną ciepłego uroku, ale i nie unikającą trudnych tematów opowieścią o dorastaniu, rodzinie, pierwszych przyjaźniach i miłościach, a także zachwycie otaczającym nas światem.
W 2. sezonie "Ani, nie Anny" powróci dotychczasowa obsada: Amybeth McNulty (Ania Shirley), Geraldine James (Maryla Cuthbert), R.H. Thomson (Mateusz Cuthbert), Corrine Koslo (Małgorzata Linde), Dalila Bela (Diana Barry), Aymeric Jett Montaz (Jerry Baynard), Lucas Jade Zumann (Gilbert Blythe) oraz Kyla Matthews (Ruby Gillis).
A oprócz tego poznamy nowe postacie – stworzone przez showrunnerkę Moirę Walley-Beckett i jej zespół scenarzystek – w które wcielą się m.in. Dalmar Abuzeid (Sebastian Lacroix) oraz Cory Grüter-Andrew (Cole MacKenzie).
Serial piszą same panie – oprócz Moiry Walley-Beckett autorkami scenariuszy do 2. sezonu są Jane Maggs ("Bellevue, Cardinal"), Shernold Edwards ("Przystań", "Jeździec bez głowy"), Kathryn Borel ("Rush", "Amerykański tata"), Amanda Fahey ("Szpital nadziei", "Mohawk Girls") i Naledi Jackson ("21 Thunder", "The Detail").
