Netflix dogania już oglądalnością Wielką Czwórkę

Śmierć telewizji, jaką znamy, to wciąż jeszcze science fiction, ale krajobraz zmienia się w niesamowitym tempie. Kiedy zaczynaliśmy przygodę z Serialową, liczyła się przede wszystkim amerykańska Wielka Czwórka, która w USA była tym, czym w Polsce są TVP, Polsat i TVN. To właśnie serialom ABC, NBC, CBS i FOX-a poświęcaliśmy najwięcej miejsca. Żyliśmy od początku sezonu do upfontów, a emitowane wtedy tylko przez kablówki wakacyjne produkcje, jak "Czystą krew" czy "Trawkę", traktowaliśmy trochę jak ciekawostkę czy też letnie zapychacze.

Oczywiście już wtedy to kablówki robiły najlepsze seriale, a w wakacje oprócz tytułów lekkich, łatwych i przyjemnych emitowano m.in. "Breaking Bad", ale chyba nikt nie sądził, że wszystko zmieni się aż tak szybko. Zwłaszcza że Netflix wtedy jeszcze seriali nie produkował…

Cztery lata później czytamy w Variety, że gdyby oglądalność Netfliksa była mierzona przez Nielsena, popularny serwis streamingowy już oficjalnie przegoniłby za chwilę amerykańskie stacje ogólnodostępne. Oczywiście jeśli brać pod uwagę całą dobową oglądalność.

Odkrycia tego dokonała firma z Wall Street – FBR Capital Markets – która twierdzi, że Netflix stanie się większy od każdej ze stacji Wielkiej Czwórki (ABC, NBC, CBS i FOX-a) w ciągu roku. Analitycy zdają sobie sprawę z tego, że to nie do końca da się porównać, bo telewizja dostarcza trochę innego materiału niż Netflix – np. pokazuje mecze na żywo. Ale po prostu sprawdzono, ile czasu użytkownicy skłonni są poświęcić na oglądanie danej stacji.

Okazuje się, że w ciągu pierwszego kwartału 2015 roku użytkownicy Netfliksa obejrzeli materiały wideo o łącznej długości 10 miliardów godzin. To oznacza, że każdy z nich oglądał dziennie Netfliksa przez prawie 2 godziny. Następnie podzielono te 2 godziny przez 24 i pomnożono rezultat przez liczbę amerykańskich użytkowników Netfliksa. Wyszły liczby bliskie dobowej oglądalności telewizji ogólnodostępnych. A ponieważ Netflix rośnie w tempie 40% rocznie, jest szansa, że za rok przegoni już wszystkich.

Ale nie tylko stacje ogólnodostępne mają powody, by bać się popularnego serwisu VoD, kablówki powinny obawiać się go jeszcze bardziej. Amerykanie, pytani o to, co wolą – Netfliksa czy kablówkę albo satelitę – w 57% są za Netfliksem. Czemu? Jak zauważono w analizie, którą cytuje Variety, sprawa jest prosta – Netflix kosztuje niecałe 8 dolarów miesięcznie, a kablówka jakieś 80 dolarów.

Nic więc dziwnego, że w Stanach Zjednoczonych właśnie dokonuje się rewolucja. A my w Polsce na razie możemy robić to co zwykle – pisać, jak dobrze mają za granicą.