7 sezonów "Gry o tron"? Na tym się nie skończy

Twórcy "Gry o tron" od dawna mówili, że historia jest rozplanowana na 7 sezonów, a HBO wydawało się na to zgadzać. Ale wraz z rosnącymi statystykami – odcinki 5. sezonu były oglądane przez 20-milionową publikę w samych Stanach Zjednoczonych – rośnie apetyt szefów stacji. Podczas konferencji na TCA Press Tour dyrektor programowy HBO Michael Lombardo powiedział, że w planach jest więcej niż 7 sezonów.

– Wydaje mi się, że koniec po 7 sezonach nigdy nie był w ogóle przedmiotem dyskusji. Pytanie brzmi, jak daleko możemy zajść po 7. sezonie. Producenci mówią, że mogą być jeszcze dwa sezony po szóstym. Bardzo chciałbym, aby zmienili zdanie, ale na razie to tak wygląda – oznajmił Lombardo.

Innymi słowy: HBO marzy się emisja "Gry o tron" tak długo, jak długo widzowie będą chcieli serial oglądać. I na tym nie koniec! Co jeszcze jest możliwe? Oczywiście prequel. – Jestem otwarty na wszystko, czego chcą twórcy. Historia ma ogromny potencjał, by opowiedzieć ją także w formie prequela. W tym momencie jeśli chodzi o "Grę o tron", skupiamy się na tym co przed nami i co się wydarzy w najbliższych kilku latach – powiedział dyrektor programowy HBO.

Lombardo wypowiedział się także na temat dalszych losów Jona Snowa. W praktyce powiedział dokładnie to co twórcy serialu, więc nie będziemy już tutaj rzucać spoilerami. Całą wypowiedź znajdziecie tutaj, nie jest ona zaskakująca, ale jest za to zabawna, bo zawiera jedno kluczowe słowo powtórzone wiele razy.