Co by było, gdyby "Klan" był hollywoodzką superprodukcją? Odpowiedź na to pytanie właśnie poznaliśmy i nic już nie będzie takie jak przedtem.
Reklama
Co by było, gdyby "Klan" był hollywoodzką superprodukcją? Odpowiedź na to pytanie właśnie poznaliśmy i nic już nie będzie takie jak przedtem.
Pisania o telenowelach produkcji polskiej Serialowa wystrzega się jak ognia, no chyba że Cyber Marian akurat zrobi amerykański zwiastun którejś z nich. Padło na "Klan", który okazał się bardzo wdzięczną produkcją do przerobienia na hollywoodzką modłę. Tu dodać wybuch, tam włożyć w usta bohaterów dramatyczny tekst o śledztwie – i voila. Cała reszta to samograj: upadki na lodowisku, osiedlowe bójki, dramatyczne śmierci i wazony latające gdzieś poza kadrem.
Reklama
Zobaczcie, co by było, gdyby za "Klan" wzięli się spece od amerykańskich blockbusterów.
