Z lekkim opóźnieniem – bo festiwal – wrzucamy odjechane Carpool Karaoke z księżniczką popu. Zobaczcie to jeszcze raz!
Reklama
Z lekkim opóźnieniem – bo festiwal – wrzucamy odjechane Carpool Karaoke z księżniczką popu. Zobaczcie to jeszcze raz!
Gwiazdy potrafią być zaskakujące, kiedy wsiądą do auta z Jamesem Cordenem, i nie inaczej było w tym przypadku. Britney Spears nie była co prawda w stanie odpowiedzieć na pytanie, o czym naprawdę jest "Oops, I did it again", ale za to zdradziła kilka fajnych szczegółów o sobie i pokazała, że ma dystans do własnego wizerunku.
Reklama
Dowiedzieliśmy się, że chciałaby mieć jeszcze trójkę dzieci – ale nikogo już nie poślubi – a także pod jakimi fałszywymi nazwiskami zatrzymuje się w hotelach. Nie zawsze było ją słychać, bo James Corden zadziwiająco dobrze poczuł się w jej repertuarze – ach, to jego "Womanizer"! – ale chyba nie mamy na co narzekać. A końcówka po prostu wymiata!
