Jaka przyszłość czeka Cersei i Królewską Przystań? Możliwe, że poznaliśmy duży spoiler z "Gry o tron"

W odcinku "The Spoils of War" Cersei Lannister zaprosiła Tycho Nestorisa z Żelaznego Banku z Braavos do Czerwonej Twierdzy. W jednej z sal pokazuje mu namalowaną na podłodze mapę Westeros. Fani nazwali to pomieszczenie The Map Room. Pokój pojawił się także w pierwszym odcinku 7. sezonu, gdy Cersei mówi do Jaime'ego: "To wszystko jest teraz nasze, musimy tylko po to sięgnąć".

W komentarzu do wydania DVD/Blu-ray producent Chris Newman oraz specjaliści od efektów specjalnych Joe Bauer i Steve Kullback przyznają, że David Benioff i D.B. Weiss wymogli na nich, by The Map Room nie miało sufitu. I choć scena była kręcona w pomieszczeniu w Belfaście, specjaliści od efektów zadbali, by nad bohaterami znalazło się gołe niebo.

"Musieliśmy zrobić to tak, by wyglądało, że są na zewnątrz, ale nie mogę powiedzieć dlaczego. Ale wszystko będzie miało sens" – powiedział Kullback. "Pomieszczenie było co najmniej o piętro wyższe, ale w tym momencie musieliśmy pokazać, że z podwórka widać niebo" – dodał Bauer, a Kullback poprawił: "Pokazać w kolejnych odcinkach".

Fani od razu skojarzyli te wskazówki z wizją Brana z 4. sezonu. Wtedy wydawała się pozbawiona kontekstu, jednak na tym etapie łatwo można dojść do wniosku, że jest to zapowiedź ataku smoków na Królewską Przystań.

Pozostaje pytanie, czy będą to smoki Daenerys (Drogon i Rhaegal) czy Nocnego Króla (Viserion)? Widzimy tylko cień i co prawda nie ma on podziurawionych skrzydeł, co przemawia na korzyść smoków Dany. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę wizję Daenerys, której doświadczyła w Domu Nieśmiertelnych, możemy skłaniać się ku tezie, że to Nocny Król zaatakuje miasto wraz ze swoim smokiem i sprowadzi zimę do tej części Westeros.

Bez względu na to, który smok zaatakuje, Cersei powinna mieć się na baczności. Chyba, że szykuje sojusz z Nocnym Królem, o czym spekulują fani na Reddicie…

8. i zarazem ostatni sezon serialu "Gra o tron" wróci na antenę HBO w 2019 roku.