Czy w 2. sezonie "Dynastii" zobaczymy jeszcze Cristal? Poznajcie szalony plan twórców serialu

Po tym jak Nathalie Kelley zdradziła, że nie wróci już do "Dynastii" jako Cristal, zaczęły się spekulacje, o co może chodzić. Czy serial zabił jedną z głównych postaci? Czy może to zasłona dymna i najpierw małżonka Blake'a będzie "martwa", a potem wróci jak gdyby nigdy nic?

Zmartwychwstanie to jeden z najpopularniejszych chwytach w operach mydlanych, ale tym razem plan (podobno) jest zupełnie inny. Jak okazało się podczas TCA Press Tour, do obsady serialu CW dołączy Ana-Brenda Contreras jako "prawdziwa Cristal". Nathalie Kelley rzeczywiście ma się już w "Dynastii" nie pojawić.

Mark Pedowitz, prezes telewizji CW, ogłosił to oficjalnie i wyjaśnił, że decyzję podjęto w połowie 1. sezonu z "powodów kreatywnych". "To szalona opera mydlana. Takie rzeczy się dzieją w operach mydlanych" – argumentował Pedowitz.

Szef CW dodał także, że był nieco zaskoczony, kiedy dowiedział się, że Nathalie Kelley zdradziła tak duży spoiler w wywiadzie. Ostatecznie jednak zdecydowano się to wyjaśnić już teraz: "nasza" Cristal, aka Celia, prawdopodobnie nie przeżyła pożaru (pamiętajcie, że chwilę wcześniej została jeszcze postrzelona!) i już jej nie zobaczymy. A na jej miejsce nadchodzi "prawdziwa Cristal".

"Dynastia" wraca z 2. sezonem 12 października, a tymczasem możecie obstawiać, co tutaj jest słodkim kłamstewkiem/chwytem marketingowym i czy "nasza" Cristal jednak jeszcze wróci, by zawstydzić swoim zmartwychwstaniem samego Chrystusa.