Powstało piwo na cześć Jona Snowa. Ile kosztuje Król Północy?
Piwo inspirowane "Grą o tron" jest najwyższym wyrazem uznania i szacunku. Browar Ommegang, który współpracuje z HBO i ma licencję na produkcję trunku inspirowanego serialem, właśnie wypuścił nowy smak.
Obiecująco brzmiący Król Północy to nie smak Jona Snowa, a piwo stworzone na jego cześć. Jest to czwarty i ostatni rodzaj w kolekcji Royal Reserve nawiązującej do "Gry o tron", który zgodnie z zapewnieniem producenta, "został uwarzony, by dodawać przywódcy siły przez długą, ciemną noc".
Jest to browar z gatunku imperial stout, czyli ciemny trunek dojrzewający w drewnianych beczkach. Czuć w nim aromat palonego słodu, kawy, czekolady, burbona i wanilii oraz lekką nutkę dębu. To nie koniec niespodzianek, bo po słodkim początku docieramy do kremowej konsystencji o owsianym posmaku. Król Północy, jak zapewnia Jeff Peters, zajmujący się licencjonowanymi produktami HBO, "ma postawić na nogi naszych fanów, by wznieśli toast za Króla Północy".
"Król" jednak bardzo się ceni. Jedna butelka będzie kosztować 12,99 dolarów. Pocieszająca jest jej pojemność, bo mówimy o 750 ml. W kolekcji Royal Reserve znajdują się już smaki jak Ręka królowej (Barley Wine), Królowa Siedmiu Królestw (aromatyczne jasne piwo) i Matka smoków (wędzony porter z nutką wiśni). Ostatni browar z serii zadebiutuje na rynku w Czarny Piątek, czyli 23 listopada.
– Tylko jedna postać mogła zakończyć kolekcję Royal Reserve. Nie sadzę, byśmy jako jedyni pokładali nadzieję w Jonie Snow. Ci, którzy przegapili któryś z poprzednich browarów z kolekcji, mają teraz możliwość zdobycia wszystkich naraz wraz z kieliszkiem, w którym można je podawać – zachęca Doug Campbell, prezes browaru Ommegang.
"Grę o tron" zobaczymy po raz ostatni w przyszłym roku. Finałowy sezon będzie mieć premierę w pierwszej połowie 2019, a wszystkie dotychczasowe sezony możecie obejrzeć w serwisie HBO GO.
