Znamy tytuł prequela "Gry o tron" czy jednak nie? George R.R. Martin namieszał i teraz wszystko wyjaśnia

Finałowy sezon "Gry o tron" będziemy oglądać w przyszłym roku, a tymczasem ruszyły prace nad pilotem prequela serialu. Wiemy, że główne role zagrają w nim Naomi Watts i Josh Whitehouse, a George R.R. Martin — autor "Pieśni Lodu i Ognia", na podstawie której powstała serialowa "Gra o tron" — podał jak gdyby nigdy nic jego tytuł.

"Długa noc" — tak według pisarza ma nazywać się nowy serial, którego produkcję prowadzi Jane Goldman. Martin użył tego tytułu w zupełnie zwyczajnym kontekście, jak gdyby został on już ustalony. Tymczasem wcale tak nie jest. W nowej notce na blogu pisarz tłumaczy całe zamieszanie.

– HBO mnie poinformowało, że pilot Jane Goldman nie nosi (jeszcze) tytułu "Długa noc". To z pewnością tytuł, który ja bym preferował, ale w tym momencie pilot oficjalnie jest wciąż niezatytułowany. Także… moja wina, moja wina, moja wina — czytamy na blogu Martina.

Pisarz dodaje, że prace nad pilotem posuwają się sprawnie do przodu i że trwają kolejne castingi. Chciałby powiedzieć więcej, ale nie może. Nie może też powiedzieć nic na temat pozostałych potencjalnych spin-offów, które wciąż jeszcze są w grze. Wszystko w tym momencie jest tajemnicą.

Tajemnicą za to nie jest, że 8. sezon "Gry o tron" ma wystartować w pierwszej połowie 2019 roku. Całość będzie liczyć zaledwie 6 odcinków, ale dłuższych i zrobionych z większym rozmachem niż zwykłe. A tymczasem warto zrobić powtórkę — wszystkie dotychczasowe sezony serialu są dostępne w HBO GO.