"The Missing" może powrócić z 3. sezonem. Ale raczej już nie zobaczycie swojej ulubionej postaci

Julien Baptiste (Tchéky Karyo) zmierzy się jeszcze w lutym z kolejną sprawą zaginięcia w spin-offie "The Missing", zatytułowanym po prostu "Baptiste". Niestety, jeśli oryginalny serial miałby wrócić z 3. sezonem, francuski detektyw nie pojawiłby się już w nowych odcinkach. Powód? Twórcy serialu, Jack Williams i Harry Williams przyznali, że są "ograniczeni" przez przeskakiwanie między różnymi płaszczyznami czasowymi w serialu.

— Gdybyśmy mieli robić kolejny sezon "The Missing", byłby już bez Baptiste'a. Dla "The Missing" kluczowy był brakujący okres czasu między zaginięciem a odnalezieniem. W tej kwestii sami siebie ograniczyliśmy — powiedzieli twórcy.

Na razie jednak scenarzyści skupieni są przede wszystkim na nowym serialu "Baptiste", w którym tytułowy bohater będzie rozwiązywał zagadkę zaginięcia pracownicy seksualnej w Amsterdamie. Chociaż historia w pierwszym sezonie ma być zamkniętą całością, bracia Williamsowie przyznają, że już mają w głowie pomysły na kolejne serie:

— Kiedy pisaliśmy 1. sezon, myśleliśmy o tym, jak wiele chcielibyśmy jeszcze opowiedzieć. W tej historii jest jeszcze wiele do odkrycia i zagrania przez Tchéky'ego Karyo i kiedy o tym rozmawialiśmy, co chwilę pojawiał się pomysł, który wydawał się ciekawy. Zanim się obejrzeliśmy, już mieliśmy ogólny zarys drugiego i trzeciego sezonu, co zazwyczaj nam się nie zdarza.

To, czy serial dostanie zamówienie na kolejny sezon będzie zależało tylko i wyłącznie od tego, czy spodoba się widzom.

–Zazwyczaj kiedy kończymy serial, nie chcemy do niego wracać, a potem i tak nie mamy żadnych pomysłów. Przy "Baptiste" mamy już pomysły, ale co będzie dalej nie zależy od nas — powiedzieli twórcy.

Jak fani i krytycy przyjmą "Baptiste'a" dowiemy się już niedługo. Premiera serialu na BBC planowana jest na 17 lutego.

"The Missing" dostępne jest w Amazon Prime Video.