"Gra o tron" — teorie fanowskie o Daenerys i Jonie Snow. Czy ta para ma szansę na happy end?

Za trzy dni startuje 8. sezon "Gry o tron", a my kontynuujemy przedstawianie fanowskich teorii. Większość z nich w jakiejś formie mogliście usłyszeć w naszym podcaście o "Grze o tron". Jeśli wolicie bardziej rozbudowaną wersję pisaną, oto i ona. Po kandydatach na księcia obiecanego i rodzeństwie Lannisterów zabieramy się za Jona i Daenerys. Czy ta piękna para ma szansę na happy end?

Książę obiecany czy księżniczka obiecana?

Najważniejsze teorie dotyczące Jona Snowa i Daenerys Targaryen to te związane z przepowiednią, że legendarny wojownik Azor Ahai powróci jako książę bądź księżniczka obiecana, by uratować Westeros przed Białymi Wędrowcami. Zarówno Jon, jak i Dany są bardzo mocnymi kandydatami — zwłaszcza teraz, kiedy już wiemy, że płeć nie gra roli. Argumenty, przemawiające za tym, że to może być któreś z nich, znajdziecie w naszym przeglądzie potencjalnych książąt obiecanych.

Jon Snow udowodni, że jest Targaryenem

W finale 7. sezonu poznaliśmy całą prawdę o pochodzeniu Jona Snowa — jest synem Lyanny Stark i Rhaegara Targaryena, i to z prawego łoża, bo jego rodzice zdążyli się pobrać. Wiedzą to zarówno Bran Stark, jak i Samwell Tarly. Jon jeszcze tego nie wie, ale za chwilę prawdopodobnie się dowie. Pytanie brzmi co dalej. Bo wiedzieć to jedno, być w stanie dowieść, że to prawda, to drugie.

W tym momencie jedynym dowodem wydaje się zapisek Wielkiego Septona Maynarda, mówiący, że Rhaegar anulował małżeństwo z Elią Martel i poślubił Lyannę Stark w Dorne. Ale może znaleźć się więcej dowodów — w grobie Lyanny Stark, który wydaje się ważny, bo wciąż powraca w serialu. Już w pierwszym odcinku "Gry o tron" Robert Baratheon zostawił pióro na tym grobie. A teraz dzięki niemu może wyjść na jaw cała historia Lyanny i Rhaegara.

Z książek wiadomo, że Rhaegar Targaryen grał na harfie — i jest plotka, że jego harfa została pochowana w kryptach Winterfell razem z ciałem Lyanny. Ale być może nie tylko harfa. Fani spekulują, że "Pieśń Lodu i Ognia" to nie tylko tytuł książki George'a R.R. Martina, to także tytuł piosenki napisanej przez Rhaegara, by uczcić narodziny syna. Czy ta piosenka też mogła zostać pochowana razem z Lyanną i pomoże udowodnić prawdziwe pochodzenie Jona?

Jon wreszcie dosiądzie smoka

Skoro Jon Snow to tak naprawdę Targaryen, to oznacza, że może latać na smoku. Fani na to czekają od dawna, a zwiastun 8. sezonu, w którym jest scena z Jonem i Dany podchodzącymi do dwóch smoków, zdaje się to potwierdzać. Jak pamiętacie, Dany lata na Drogonie, Viserion został przejęty przez Nocnego Króla, a Rhaegal pozostaje wolny. Wydaje się logiczne, że dosiądzie go Jon, syn Rhaegara Targaryena.

https://www.youtube.com/watch?v=3efx7pVNEow

Jon poświęci się dla księżniczki obiecanej

Co się stanie, jeśli Jon albo Daenerys okażą się księciem bądź księżniczką obiecaną? Najprostsza interpretacja proroctwa jest taka: to z nich, które będzie mieć do wypełnienia misję, zabije ukochaną osobę (czyli drugą połówkę naszej pięknej pary). Wielu fanów przyjęło już za pewnik, że nowy Azor Ahai to Jon Snow, Daenerys to jego Nissa Nissa i żeby pokonać armię Nocnego Króla, on będzie musiał ją zabić. Kropka. A co jeśli jest dokładnie na odwrót?

Missandei w 7. sezonie zwróciła uwagę na złe tłumaczenie — reinkarnacja legendarnego wojownika może być kobietą i wiele wskazuje na to, że Daenerys pasuje tu nawet bardziej niż Jon. A jeśli tak, to ona będzie potrzebowała Światłonoścy, magicznego miecza, który da się wykuć, poświęcając ukochaną osobę. I możliwe, że Jon sam zdecyduje się poświęcić dla sprawy. W ten sposób jego śmierć i późniejsze zmartwychwstanie byłyby symboliczne — wrócił do życia, żeby wypełnić ten konkretny cel i znów umrzeć.

Daenerys zamieni się w Białego Wędrowca

Jeśli to Jon jest księciem obiecanym, musi poświęcić dla ognistego miecza kobietę, którą kocha, czyli Daenerys. Załóżmy, że rzeczywiście tak się dzieje, Dany umiera i… co dalej? Na Reddicie jest teoria, że smocza królowa, przebita Długim Pazurem, zamieni się w Białego Wędrowca. Ona i Jon będą rządzić Westeros razem — jedno żywe, drugie martwe. Na pierwszy rzut oka to dość przekombinowany pomysł, ale kto wie, może to jest definicja słodko-gorzkiego zakończenia, o którym mówił George R.R. Martin?

Jon i Dany zwrócą się przeciwko sobie

Ona jest jego ciotką, on jej bratankiem i ostatnio widzieliśmy, jak poszli pewnej nocy na całość. Serial dokładnie w tym momencie zdecydował się ujawnić nam całą prawdę o jego pochodzeniu, co nie jest dobrym znakiem dla tej pary, nawet jeśli w Westeros na kazirodztwo patrzy się trochę inaczej niż w naszym świecie. Po tym jak wyjdzie na jaw prawdziwe pochodzenie Jona, małżeństwo tej pary i wspólne rządzenie Westeros wydaje się mało prawdopodobne. Pytanie brzmi, co dokładnie się wydarzy między nimi.

Daenerys czeka zdrada z miłości

W książce Martina kiedy Dany ma wizję Domu Nieśmiertelnych, słyszy: "Trzy zdrady cię spotkają – jedna za krew i jedna za złoto, i jedna z miłości". Dwie zdrady z wizji już Daenerys spotkały, kiedy padła ofiarą krwawej zemsty czarownicy Mirri Maz Duur pod koniec 1. sezonu i została kilkakrotnie sprzedana, m.in. przez własnego brata i Jorah Mormonta, który szpiegował dla króla Roberta. Co ze zdradą z miłości?

Może chodzić o Tyriona (patrz: teorie o Lannisterach), który kocha Dany, ale niekoniecznie pochwala jej metody (jak palenie smokami armii Lannisterów, w tym ojca i brata Sama Tarly'ego) i koniec końców może wybrać własną rodzinę.

Wiemy, że w finale 7. sezonu odbył z pogawędkę z Cersei przy winie i zdał sobie sprawę z tego, że ona jest w ciąży. Nie widzieliśmy tej rozmowy w całości, ale możemy mieć pewność, że Tyrion dla samej Cersei już nic by nie zrobił. Co innego jej nienarodzone dziecko – i jego siostrzeniec. Być może dla niego Tyrion mógłby zdradzić Dany, chociażby zawierając układ z Cersei, że jej dziecko będzie następcą tronu po smoczej królowej.

Prawdopodobnym kandydatem na zdrajcę jest także Jon, który na razie wydaje się zakochany w Dany i jej wierny, ale to może się zmienić, kiedy przybędą do Winterfell. To nie jest tak, że Targaryenowie kojarzą się Starkom z pokojem i dobrobytem. Sansa nie wygląda na zachwyconą przyjazdem nowej królowej. Lód i ogień mogą wcale ze sobą nie współgrać.

I tak, to prawda, że Jon zdrajcą nie jest, a honor to dla niego wszystko. Ale jeśli będzie musiał wybierać między własną rodziną, a smoczą królową, to czy aby na pewno wybierze Dany? I co się stanie, kiedy dowie się, że to on ma większe prawo do tronu, bo jest synem starszego brata swojej ukochanej? Tak po prostu jej ustąpi?

A może jednak "żyli długo i szczęśliwie"?

Tak, teoria mówiąca, że Dany zdobędzie Żelazny Tron i będzie rządzić z Jonem u boku, też istnieje. I wcale nie zakładamy, że Jon niczego nie wie o swoim pochodzeniu. Wie i oboje to zaakceptowali — w końcu kazirodztwo nie jest szczególnie nowe ani w Westeros, ani w rodzinie Targaryenów.

Zakładamy więc, że po tym jak wspólnie pokonają najpierw armię Nocnego Króla, a potem Cersei, Jon pozostanie wierny Daenerys i dalej będzie ją uważać za prawowitą władczynię. Ona zasiądzie na Żelaznym Tronie, on u jej boku i będą rządzić długo i szczęśliwie. W końcu, jak powiedziała Dany Jonowi w 7. sezonie, ostatnio w Westeros był pokój, kiedy na tronie siedział Targaryen, a Stark był Namiestnikiem Północy.

Ciąg dalszy bajki? Dany urodziłaby dziecko Jona (może nie jest wcale bezpłodna, a może poświęcenie życia smoka Viseriona oznacza, że może narodzić się dziecko). Dynastia by przetrwała kolejne pokolenia, a królestwo wreszcie miałoby się dobrze.

Daenerys zamieni się w Szaloną Królową

Tego właśnie obawiał się Tyrion, oglądając akcję palenia smokami Lannisterów w odcinku "The Spoils of War" z 7. sezonu. Daenerys to córka Aerysa II Targaryena, Szalonego Króla. Może mieć szaleństwo we krwi. Jej ojciec potraktował ogniem tych, którzy nie byli mu lojalni — i ona zrobiła to samo, wydając wyrok na obu dzielnych Tarlych, ojca i syna. Przybyła do Westeros i zachowuje się, jakby wszystko jej się należało i wszyscy mieli przed nią klękać.

Owszem, Dany zrobiła dużo dobrego, uwalniając biednych ludzi z okowów niewolnictwa. Ale niekoniecznie sprawdziła się jako władczyni — złe stare systemy zamieniały się pod jej rządami nie w nowy wspaniały świat, tylko w totalny chaos. Nie jest świadoma własnych słabości i zdecydowanie za bardzo lubi siłowe rozwiązywanie problemów. Z pewnej perspektywy może wyglądać jak kolejny czarny charakter, który przejmie Żelazny Tron (ze smokami u boku).

Oczywiście to nie znaczy, że Daenerys jest z gruntu zła i skazana na przejście na ciemną stronę mocy. Jej wątek może iść w różnych kierunkach, ale na pewno byłoby to interesujące, gdyby w finałowym sezonie stała się Szaloną Królową i nie wybawieniem, a największym zagrożeniem dla Siedmiu Królestw.

Dany przemieni się w Nocną Królową

Mieliśmy już wersję, w której Dany zamienia się w Białego Wędrowca, a jednak wciąż rządzi długo i szczęśliwie u boku Jona Snowa, to teraz czas na coś mroczniejszego. Wskazówki pojawiają się w książkach Martina, przy czym należy pamiętać, że serialowy Nocny Król to zupełnie inna postać niż Nocny Król z powieści. W książkowej wersji ta postać to dawny Lord Dowódca Straży Nocnej, który spotkał także swoją Nocną Królową.

Zgodnie z legendą, zakochał się on w kobiecie, która miała skórę białą jak księżyc i zimną jak lód, a także błękitne oczy. Para zamieszkała razem w jednym z zamków Muru – Nocnym Forcie (tym, w którym był Stannis ze swoim wojskiem) i ogłosiła się królem i królową. Rządzili razem przez kilkanaście lat, dopuszczali się mrocznych rytuałów, składali ofiary z ludzi. Nocna Straż była ich usługach za sprawą tajemniczej magii. Zostali pokonani przez Wolnych Ludzi i Króla Zza Muru, Joramuna.

Choć serialowy Nocny Król to ktoś zupełnie zupełnie inny od tego książkowego, Daenerys pasowałaby do opisu jego ukochanej. Pasuje tu jeszcze jedna rzecz: w wizji z Domu Nieśmiertelnych Dany znalazła się w Czerwonej Twierdzy, podeszła do zaśnieżonego Żelaznego Tronu, ale na nim nie usiadła. Rozproszył ją dźwięk płaczu smoków — wizja przeniosła ją za mur, gdzie zobaczyła Khala Drogo i swoje nienarodzone dziecko. Być może to znak, że Daenerys zginie na Północy w walce z Białymi Wędrowcami.

A może zginą smoki i Nocny Król zrobi z Dany Nocną Królową? W ten sposób on będzie miał towarzyszkę, a ona dalej będzie ze swoimi dziećmi.

Dany umrze przy porodzie albo zabije ją smok

Dzieci Targaryenów mają to do siebie, że już im się zdarzało zabijać matki przy porodzie. Jon Snow "zabił" swoją matkę, Lyannę. Matka Dany, Rhaella Targaryen, również zmarła przy porodzie. Jeśli ta para będzie mieć razem dziecko, Dany wydaje się mieć niewielkie szanse na przeżycie porodu. Inna wersja tej teorii jest taka, że Dany nie umrze przy porodzie, ale zostanie zabita przez własne dziecko, czyli… smoka Viseriona, który w finale 7. sezonu "Gry o tron" zmienił barwy.

Premiera 8. sezonu Gry o tron 15 kwietnia w HBO