"Gra o tron" — zwiastun 3. odcinka 8. sezonu. Nadchodzi Nocny Król i długo zapowiadana bitwa o wszystko

"Gra o tron" w tym tygodniu zaskoczyła nas wypakowanym emocjami odcinkiem, o którym jego scenarzysta, Bryan Cogman, powiedział, że to "list miłosny do bohaterów serialu". A za tydzień prawdopodobnie wielu z tych bohaterów zostanie brutalnie wyrżniętych przez Białych Wędrowców.

Gra o tron sezon 8, odcinek 3 – zwiastun

"Najbardziej bohaterską rzeczą, jaką możemy teraz zrobić, jest spojrzeć prawdzie w oczy" — mówi Sansa Stark na początku zwiastuna odcinka, którego atrakcją ma być gigantyczna bitwa z armią umarłych. Następnie zaś mamy różne odsłony chaosu na dosłownie moment przez bitwą i w jej trakcie.

Jest scena, którą już znamy ze zwiastuna, z Aryą biegnącą przez tunele. Jon Snow wyciąga swój miecz. Smoki też są gotowe do akcji, podobnie jak Daenerys i Ser (!) Brienne z Tarthu, kierująca lewą flanką obrony.

Walka o Żelazny Tron, potencjalny konflikt Jona z Dany oraz kwestia Cersei (o ile ta nie sprawi jakiejś niespodzianki w trakcie bitwy) muszą poczekać. Bitwa o Winterfell to prawdziwe starcie o przetrwanie całego świata. Nie ma mowy o rozdrabnianiu się ani o tym, żeby obyło się bez ofiar.

Jak podano wcześniej, 82-minutowy odcinek — najdłuższy w historii "Gry o tron" — wyreżyseruje Miguel Sapochnik, mający na swoim koncie tak widowiskowe odsłony serialu, jak "Hardhome" i "Bitwa bękartów". Sekwencję bitwy kręcono przez 55 nocy w zimnie, deszczu i błocie i już wiemy, że będzie ona rekordowa.

Sapochnik próbował znaleźć najdłuższą bitwę dotychczas pokazaną na ekranie i nic nie przebiło 40-minutowej sekwencji w drugiej części "Władcy Pierścienia" – "Dwóch wieżach". Bitwa o Winterfell, która rozegra się pomiędzy żywymi i umarłymi, ma być dłuższa i pełna "małych" scen, w których rozegrają się losy konkretnych postaci.

Nowe odcinki Gry o tron w poniedziałki w HBO