Czy trzeba znać komiks "Watchmen", żeby oglądać serial? Twórcy i aktorzy mówią, czego się spodziewać
Marta Wawrzyn
10 września 2019, 12:03
Czemu policjanci noszą maski w "Watchmen"? Kto tu jest dobry, a kto zły? I czy trzeba znać oryginał, żeby zrozumieć serial? Damon Lindelof i aktorzy opowiadają o serialu HBO.
Czemu policjanci noszą maski w "Watchmen"? Kto tu jest dobry, a kto zły? I czy trzeba znać oryginał, żeby zrozumieć serial? Damon Lindelof i aktorzy opowiadają o serialu HBO.
W październiku wystartuje długo oczekiwane "Watchmen", serial HBO na podstawie powieści graficznej Alana Moore'a i Dave'a Gibbonsa, który tworzy Damon Lindelof ("Lost", "Pozostawieni").
Watchmen — czego się spodziewać po serialu HBO?
Jak powtarza sam showrunner, powinniśmy spodziewać się remiksu oryginału. Tak jak komiks był zakorzeniony w erze Reagana, Thatcher i Gorbaczowa, w serialu zobaczymy epokę Trumpa i Putina. Będą nowi bohaterowie, ale nie zabraknie też wizyt w przeszłości, którą mamy zobaczyć w "zaskakujący, ale znajomy sposób".
— "Watchmen" bada to, w jaki sposób my jako społeczeństwo odbieramy bohaterów, przede wszystkim ludzi, którzy noszą maski i walczą z przestępczością. Nasze "Watchmen" oddaje hołd powieści graficznej, nie zmuszając jednak do jej przeczytania, żeby zrozumieć tę nową historię — mówi Lindelof w materiale zza kulis serialu.
W nowej odsłonie "Watchmen" zobaczymy Siódmą Kawalerię, organizację terrorystyczną, która przeprowadziła 40 ataków na policjantów w ich własnych domach. Jak wyjaśnia Regina King, to właśnie dlatego policjanci noszą maski — aby chronić swoją tożsamość i swoje rodziny. Efekt jest taki, że coraz trudniej rozróżnić dobrych od złych. "Maski ratują życia", "maski czynią ludzi okrutnymi" — słyszymy z ust bohaterów serialu.
Co jeszcze obiecują twórcy i aktorzy? Złożone charaktery, niejednoznaczność gatunkową, twisty, zaskoczenia i nieprzewidywalność fabuły. "Jak we wszystkich dobrych historiach, dochodzenie do prawdy trochę trwa" — mówi Jeremy Irons. "Serial jest ogromny. To największy serial, jakiego byłam częścią" — dodaje Regina King.
Oprócz tej dwójki w znakomitej obsadzie serialu znajdują się Don Johnson, Tim Blake Nelson, Louis Gossett Jr., Yahya Abdul-Mateen II, Adelaide Clemens, Andrew Howard, Tom Mison, Frances Fisher, Jacob Ming-Trent, Sara Vickers, Dylan Schombing, Lily Rose Smith i Adelynn Spoon. Producentami obok Lindelofa są Nicole Kassell (reżyserka pilota), Tom Spezialy, Stephen Williams i Joseph Iberti.
Opowiadający o świecie, w którym superbohaterowie są wyjęci spod prawa, serial "Watchmen" ma w sobie łączyć to, co było najlepsze w oryginale, ze świeżym, współczesnym podejściem. Będzie to nowa historia osadzona w tym samym świecie co komiks i utrzymana w jego duchu, ale zadająca nowe pytania i dostosowana do współczesności.