Co dalej z Jimmym i Kim w "Better Call Saul"? Twórca zapowiada smutne wydarzenia w finałowym sezonie
Boicie się o Kim przed finałowym sezonem "Better Call Saul"? Bardzo możliwe, że słusznie. Oto co showrunner serialu mówi o nadchodzących wydarzeniach. Możliwe spoilery.
"Better Call Saul" to historia przemiany drobnego przekręciarza, niespełnionego adwokata i całkiem porządnego człowieka Jimmy'ego McGilla (Bob Odenkirk) w Saula Goodmana, prawnika kryminalistów, którego znamy z "Breaking Bad". Ale nie tylko jego. W 5. sezonie okazało się, że na złą stronę Mocy przeszła także ukochana Jimmy'ego, Kim Wexler (Rhea Seehorn), po której zdecydowanie się tego nie spodziewaliśmy.
Better Call Saul — co z Jimmym i Kim w 6. sezonie?
W rozmowie z Deadline ekipa serialu przyznaje, że tajemnica pt. "Kim jest Kim Wexler?" jest i dalej będzie ważnym elementem serialu. Jednocześnie to coś, co w jakimś sensie zawsze było w serialu obecne.
— Czuję się szczęściarą, bo nie myślałam o tym jako o tym wielkim wątku ściągania maski. Dla mnie to było jak uzupełnianie puzzli przy pomocy elementów znajdujących się w tych genialnych scenariuszach, gdzie znaczenie ma to, co się mówi, jak i to, czego się nie mówi. Nie wiem, dokąd zmierzamy, ale czuję się wielką szczęściarą, że pozwolono mi to zagrać uczciwie, stopniowo, krok po kroku — mówi Rhea Seehorn.
Przed finałowym sezonem mamy pewność, że zarówno Saul Goodman, jak i Gus Fring oraz Mike Ehrmantraut przeżyją nadchodzące wydarzenia. Co się stanie z Kim? Showrunner Peter Gould ostrzega, że nadchodzą ciężkie chwile.
— Mamy wiele pomysłów co do tego, dokąd zmierzają Jimmy i Kim. Są takie pomysły, na myśl o których naprawdę się cieszę, ale jest też dużo smutku w tym, dokąd to zmierza — mówi twórca.
Fani "Better Call Saul" już przed 5. sezonem spodziewali się, że Kim może zginąć. Tymczasem zaskoczyła nas zarówno ona, jak i serial. Czy w finałowej serii odważną prawniczkę czeka śmierć? A może ona i Jimmy zostaną rozdzieleni, by spotkać się po latach w czarno-białej rzeczywistości w Omaha?