Prequel "Wiedźmina" będzie szybciej, niż myśleliście. Twórca prezentuje scenariusze wszystkich odcinków

Uniwersum serialowego "Wiedźmina" powiększa się, choć na razie nie w tak spektakularny sposób jak świat "Gry o tron". Na pierwszy ogień pójdzie "The Witcher: Blood Origin", 6-odcinkowy serial limitowany, będący prequelem do wydarzeń znanych z sagi Andrzeja Sapkowskiego.

The Witcher: Blood Origin — scenariusze serialu

Wygląda na to, że serial, który tworzy Declan de Barra (scenarzysta "Wiedźmina", a także "The Originals" czy "Iron Fist"), ma już gotowe wszystkie scenariusze i wkrótce będzie mógł przejść do kolejnego etapu produkcji. Showrunner pokazał wszystkie skrypty na Twitterze, cytując, a właściwie przerabiając na własną modłę słowa rymowanki o srokach: "Jedna zwiastuje smutek, dwie radość, trzy zemstę, cztery śmierć, pięć płomień, a sześć — świat nieopowiedziany, który już nigdy nie będzie taki sam". Tytułów odcinków niestety nie widać na zdjęciu.

1 for sorrow, 2 for joy, 3 for vengeance, 4 to die, 5 for flame, 6 for a world untold, never the same again… #thewitcherbloodorigins pic.twitter.com/jThbW9CKHf

— Declan de Barra (@declandebarra) March 28, 2021

Nowy serial ma przedstawić dawno zapomnianą historię osadzoną w świecie elfów, która wydarzyła się 1200 lat przed akcją serialu "Wiedźmin". Opowie o pochodzeniu i losach pierwszego wiedźmina oraz o wydarzeniach, które doprowadziły do Koniunkcji Sfer, kiedy to światy potworów, ludzi i elfów połączyły się.

Na razie Netflix ogłosił dwie osoby z obsady. Jodie Turner-Smith ("Nightflyers") wcieli się w postać Éile, elitarnej wojowniczki obdarzonej głosem bogini, która opuściła swój klan i pozycję strażniczki królowej, aby podążać za głosem serca i wieść życie jako wędrowna śpiewaczka. Laurence O'Fuarain ("Wikingowie") zagra Fjalla, wojownika urodzonego w klanie, który przysiągł chronić króla, ale też nosi w sobie zadrę – stracił ukochaną osobę, która zginęła w walce, próbując go ocalić.