Netflix zamawia trzy nowe hiszpańskie seriale. Czy jest tu następca "Domu z papieru"?
Pomimo warunków utrudnionych przez pandemię, Netflix nie zwalnia tempa. Platforma ujawniła plany dotyczące nowych hiszpańskojęzycznych seriali. Czego możemy się spodziewać?
Netflix dba o to, by widzowie się nie nudzili. Portal Deadline doniósł o nowych hiszpańskojęzycznych projektach platformy. Seriale produkowane w Hiszpanii cieszą się dużą popularnością, wystarczy spojrzeć na ogromny sukces "Domu z papieru". Fani takich klimatów mogą zacierać ręce — szykują się trzy nowe seriale.
Intimidad — nowy hiszpański serial z Itziar Ituño
"Intimidad" ("Intimacy") opowie historię czterech kobiet, zmuszonych do przekroczenia cienkiej linii oddzielającej życie publiczne od prywatnego po ukazaniu się sekstaśmy z udziałem obiecującego polityka. W obsadzie "Intimidad" są m.in. Itziar Ituño ("Dom z papieru"), Patricia López Arnaiz ("Zaraza"), Verónica Echegui ("Trust), Ana Wagener ("La Otra Mirada") i Emma Suáre ("Néboa"). Twórcami serialu są Verónica Fernández ("Caronte") i Laura Sarmiento ("Matadero").
Baruca i If Only — hiszpańskie seriale Netfliksa
"Baruca" będzie sześcioodcinkowym serialem, którego akcja rozegra się 24 grudnia w więzieniu psychiatrycznym Monte Baruca. Grupa uzbrojonych mężczyzn wtargnie do kompleksu, odcinając komunikację ze światem zewnętrznym. Ich celem jest schwytanie Simóna Lago, niebezpiecznego seryjnego mordercy. Strażnik więzienny odmówi jednak wydania przestępcy. Za produkcję odpowiadają Xosé Morais ("Néboa") oraz Victor Sierra.
Ostatnim z zapowiedzianych seriali jest "Si lo hubera sabido" ("If Only"), które powstanie w oparciu o scenariusz tureckiej scenarzystki Ece Yörenç ("Medcezir"). Hiszpańską adaptacją historii zajmie się Irma Correa ("Alba"). W roli głównej zobaczymy Megan Montaner ("30 srebników"). Aktorka wcieli się w trzydziestoletnią kobietę, niezadowoloną ze swojego trwającego od dziesięciu lat związku z Nandem. Bohaterka czuje, że straciła sens życia. Wskutek przypadku, kobieta cofa się w czasie i zostaje uwięziona w dwudziestoletniej wersji samej siebie. Daje jej to możliwość na ponowne przemyślenie tego, kim chce się stać.
Czy któryś z seriali ma szansę stać się następcą "Domu z papieru"? Tego dopiero się dowiemy. W międzyczasie, fanów produkcji zachęcamy do śledzenia informacji zza kulis 5. sezonu produkcji o złodziejaszkach.