"Trawka": "Little Boxes" powróci w 8. sezonie

The Hollywood Reporter przepytał Jenji Kohan, twórczynię "Weeds". 8. sezon serialu rusza 1 lipca i będzie już ostatni. Kohan zdradziła, że decyzja o zakończeniu serialu była nie jej, lecz stacji Showtime. Pożegnanie przebiegło w dobrej atmosferze. Kiedy jednak scenarzyści zaczynali pracę nad 8. sezonem, nie mieli pojęcia, że będzie on ostatni i nie mieli przygotowanego zakończenia. Obecnie ekipa kręci 6. odcinek 8. sezonu, a scenarzyści piszą już odcinki 9. i 10. Zakończenia jeszcze nie ma.

Kohan zdradziła też – i tu jeszcze raz ostrzegam przed SPOILERAMI – że 8. sezon zacznie się praktycznie zaraz po wydarzeniach z finału 7. serii. Ale w pierwszych odcinkach czas będzie płynął dość szybko i kilka miesięcy przeskoczymy. "Trawka" znów powróci na przedmieścia, w finałowym sezonie będą echa 1. serii. Nikt nie będzie wspominał Agrestic, ale życie Nancy będzie podobne co w tamtych czasach. Kohan bardzo by chciała, abyśmy znów zobaczyli starych bohaterów, ale prawdopodobnie już nie uda się tego załatwić.

Najprzyjemniejsza niespodzianka dla fanów jest taka, że wróci piosenka "Little Boxes". Wciąż nie wiadomo, która wersja zostanie wybrana do 8. sezonu, ale pewne jest, że "Little Boxes" znów będzie. Pamiętacie jeszcze ten kawałek, pamiętacie jeszcze ten klimat?

Posłuchajcie różnych wersji "Little Boxes" na YouTube>>>

Cliffhanger z finału 7. sezonu szybko zostanie rozwiązany – jeszcze przed końcem 1. odcinka dowiemy się, kto strzelał do Nancy. Kohan obiecuje, że finałowym sezonie będzie trochę metafizyki, a nawet religii. Będą wielkie pytania dotyczące życia, które cały czas przewijały się w "Weeds", ale nigdy nie były wypowiedziane tak głośno.

To jak, będziecie oglądać ostatnie odcinki "Trawki"? Ja po 7. sezonie obiecywałam sobie, że jeśli serial powróci, to już go odpuszczę, ale z drugiej strony… "Little Boxes"!