Gwiazda "Ratched" o kulisach niezręcznego przyjęcia. Matthew Perry odmówił Sarze Paulson pocałunku!
Co naprawdę dzieje się na hollywoodzkich imprezach? To wiedzą jedynie zaproszeni — Sarah Paulson podzieliła się wspomnieniem o jednym z nich. Uwaga — było niezręcznie!
Sarah Paulson zachwyca widzów swoimi występami w produkcjach Ryana Murphy'ego, jak "American Horror Story", "American Crime Story" czy ostatnio "Ratched". Aktorka przyjaźni się z wieloma gwiazdami — jak się okazuje, ona i Matthew Perry z "Przyjaciół" zostali wplątani w dość krępującą sytuację podczas dość szalonej imprezy.
Sarah Paulson o niezręcznej sytuacji na imprezie
Aktorka pojawiła się w programie "Jimmy Kimmel Live". Opowiedziała anegdotę o make-out party, imprezie, na którą została zaproszona przez gwiazdę "Gwiezdnych wojen" Carrie Fisher. Na imprezie wszyscy losowali czyjeś imię, a potem mieli tę osobę pocałować.
— Zapytała mnie, czy chciałabym przyjść na make-out party Gore'a Vidala. Carrie wiedziała, o co chodzi i ta nazwa była jej pomysłem, była tam Shirley Queen, myślę, że widziałam też Queen Latifah i oczywiście spanikowałam. Nie widziałam nikogo, kto by się całował, ale był tam ten kapelusz z imionami i każdy miał całować się z osobą, której imię wylosował. Matthew Perry wyciągnął moje imię i szybko wyszedł z pokoju. A ja byłam w szoku. On: "mam cię", a ja na to: "no to pocałujmy się!", na co on się zająknął: "n-nie" — wspomina gwiazda.
Aktorka dodała, że pocałunek byłby zbyt niezręczny, ponieważ ona i Perry znali się przez wspólnego przyjaciela. Paulson dodała ze śmiechem, że koniec końców miała okazję całować się z Matthew Perrym — oboje spotkali się na planie seralu "Studio 60 on the Sunset Strip".
Sarah Paulson teraz pracuje na planie 3. sezonu "American Crime Story" o podtytule "Impeachment". Matthew Perry ostatnio wziął udział w spotkaniu po latach obsady serialu "Przyjaciele".