"Glee": 6 nowych spoilerów na temat 4. sezonu
Gleekowe szaleństwo spoilerowe na Twitterze! Ryan Murphy zdradził całkiem sporo nowych informacji na temat 4. sezonu "Glee". Zamieścił też nowe zdjęcia z planu.
Ryan Murphy założył konto na Twitterze i od razu zaczął rozmawiać z fanami "Glee", sypiąc spoilerami na prawo i lewo. Jeśli też lubicie "Glee" i używacie Twittera, gorąco polecam @MrRPMurphy – można dowiedzieć się sporo ciekawych rzeczy, zanim Serialowa zdąży o tym napisać. Jeśli nie używacie Twittera, to najwyższy czas zacząć (i oczywiście śledzić @serialowa). Przejdźmy jednak do spoilerów. Oto 6 rzeczy, które ujawnił Murphy.
1. Szykuje się rozstanie. Nie wiemy, kto rozstanie się z kim, ale Murphy napisał, że szczególnie ciekawy ma być odcinek zatytułowany "The Break-Up". A teraz już możecie typować do woli.
2. Nowa dziewczyna Sama. Wiadomo na pewno, że jedna para się rozstanie (zdziwiłabym się jednak, gdyby to jej dotyczył odcinek "The Break-Up") – będą to Sam i Mercedes. Trudno się temu dziwić, między Limą w Ohio a Los Angeles jest naprawdę duża odległość. Kim będzie nowa dziewczyna Sama? Tego oczywiście nie wiemy.
3. Pierwsza piosenka chóru w 4. sezonie to… "Chasing Pavements", czyli jedna ze starszych piosenek Adele. I zarazem jedna z tych, które uczyniły ją znaną wokalistką.
4. Świat wielkiej mody w "Glee". Jak już pewnie wiecie, Kurt w końcu znajdzie się w Nowym Jorku razem z Rachel. I trafi do świata wielkiej mody. Murphy ujawnił, że szefowa "Vogue'a", Anna Wintour pomaga z kostiumami Sarah Jessiki Parker. Pod wpływem SJP Rachel na pewno zmieni w nowym sezonie styl ubierania. Czy Kurtowi wreszcie się uda i zobaczymy go szczęśliwego? Być może. Murphy żartem napisał, że Kurt będzie triumfował w vogue.com.
5. Sectionals na Święto Dziękczynienia. Wesele Wemmy będzie dobrą okazją do zebrania całej obsady w jednym miejscu, ale nie jedyną. Murphy zdradził, że ma w planach jest podwójny odcinek na Święto Dziękczynienia i że to właśnie wtedy odbędą się Sectionals.
6. Czy wróci Holly Holliday? Murphy oznajmił, że Gwyneth Paltrow jest zawsze mile widziana w serialu i zapytał, co widzowie sądzą o parze Paltrow – Kate Hudson.
A oprócz tego są już znane nazwiska dwóch nowych aktorek, które pojawią się w 4. serii "Glee" (piszemy o nich tutaj). Ryan Murphy zaprezentował też na Twitterze zdjęcia z planu. Jedno jest z planu "American Horror Story", gdzie zajrzała Lea Michele, a drugie pewnie ma jakieś symboliczne znaczenie. Albo i i nie. "Glee" wraca 13 września z 4. sezonem.
