Czy powstaną kolejne sezony "Teda Lasso"? Reżyser wreszcie daje jasną odpowiedź. A co ze spin-offami?
Reżyser "Teda Lasso" mówi otwarcie o przyszłości po 3. sezonie serialu: "Na chwilę obecną to koniec". A czy jest szansa, że w przyszłości wrócimy do tego świata?
Kiedy 3. sezon "Ted Lasso" został w tym roku wyemitowany, pojawił się ogromny znak zapytania dotyczący tego, czy będzie to ostatnia odsłona dla AFC Richmond, czy może czeka nas coś więcej. Nawet po ostatnim odcinku fani wciąż nie mieli jasności, czy właśnie obejrzeli zakończenie, czy nie. Finałowy odcinek 3. sezonu pokazał, jak Ted (Jason Sudeikis) wraca do Ameryki, a główne wątki fabularne serialu zostały w większości zakończone. Ciągle brakowało jednak oficjalnej informacji o finale serialu. Teraz reżyser serialu Declan Lowney nie pozostawia złudzeń: to już koniec.
Ted Lasso – 3. sezon był finałowy. Reżyser to potwierdza
W rozmowie z The Hollywood Reporter reżyser finałowego odcinka Declan Lowney powiedział, że od dawna było wiadomo, że to koniec. A przynajmniej na chwilę obecną.
— Wszyscy wiedzieli, że to jest koniec, ale też, że jest to koniec na chwilę obecną. (śmiech) Miną dwa lub trzy lata, zanim cokolwiek się wydarzy – jeśli cokolwiek się wydarzy – więc spróbujmy odpowiednio połączyć wszystkie te historie. Próbuję sobie przypomnieć, w jaki sposób dostarczono scenariusz, bo mam wrażenie, że mogłem dostać jego dużą część, a potem miało być tego więcej – ale nie wiedziałem jeszcze, ile dokładnie. Myślałem: "Trzeba wiele ze sobą połączyć!". Potem Jason dał mi pozostałe strony i wtedy zrozumiałem: "Aaa, to o chodziło!".
Jak powiedział reżyser, całość była dość trudna ze względu na obszerny materiał do nakręcenia, ale finalnie to, co dostaliśmy, jest o 10 minut krótsze, niż miało być.
— Ale bardzo trudno jest stanąć z boku i powiedzieć: "Cholera, ludzie… tu jest 80 stron." Kręciliśmy to tak, jak to szło, i bardzo trudno jest oszacować takie rzeczy, dopóki nie złożysz tego wszystkiego razem. Sześć tygodni później na drugim końcu [podczas montażu] pojawia się coś jeszcze, ale to też jest o jakieś 10 minut krótsze, niż było.
Ted Lasso – czy będzie spin-off serialu o Rebecce?
Ale co oznaczały słowa Lowneya, że za dwa, trzy lata coś mogłoby się pojawić? Hannah Waddingham, grająca Rebeccę, uważa, że jest tu miejsce na spin-off powiązany z kobiecą ligą piłkarską. I być może również to miał na myśli reżyser. W rozmowie z "Los Angeles Times" aktorka powiedziała:
— Gdy Juno [Temple] i ja czytałyśmy to [finał], nie wiedziałyśmy, jak chcemy przekazać nasze podekscytowanie tym potencjałem. [W scenariuszu] miałam spojrzeć znad teczki w stylu: "O, zaczyna się". Ale nie mogłyśmy powstrzymać naszego entuzjazmu. Więc jeśli na to spojrzycie, my mamy taki moment [podekscytowania].
Aktorka zdradziła również, że wcale nie chcę się rozstawiać ze swoją postacią i bardzo chce, by poprowadzić jej historię dalej.
— Trudną częścią tego jest fakt, że jeśli nie będę jej grać, to Rebecca przestanie istnieć. Chcę ją zobaczyć do końca. Jeśli pozostajesz z postacią w pewnym momencie, chcesz zobaczyć, jak się dalej rozwija. Czy uda jej się z tym Holendrem? Czy założy kobiecą drużynę? Mam nadzieję! To wydaje się skończone, ale jednocześnie nie jest, bo żadne z naszych życiowych historii nie jest. Jason [Sudeikis] i ja o tym rozmawialiśmy: to jakbyście dostali trzy sezony podglądania życia tych ludzi. Ale to jest tylko rzut oka [na ich życie].
To nie pierwszy raz, gdy pojawia się sugestia kontynuacji serialu. W czerwcu Twitterze Apple TV+ pojawiła się fotka z finału sugerująca, że być może na horyzoncie jest spin-off – sequel z całą resztą ekipy AFC Richmond, ale już bez Teda. Która z tych opcji zostanie wykorzystana? Trudno na chwilę obecną powiedzieć, szczególnie że obecnie trwa strajk aktorów i scenarzystów, wszystkie prace nad serialami są więc zatrzymane lub znacząco utrudnione.