Kto jest bardziej zdemoralizowany: Jimmy czy Kim? Gwiazdy "Better Call Saul" oceniają swoich bohaterów
Kto jest bardziej zdemoralizowany, Jimmy czy Kim? Bob Odenkirk i Rhea Seehorn ocenili poczynania swoich bohaterów. Na kogo postawiły gwiazdy serialu "Better Call Saul"?
Nie ma już wątpliwości, że w finałowej serii Better Call Saul" i Jimmy, i Kim nie mają żadnych skrupułów (a przynajmniej nie zostało ich wiele). Ale które z nich jest bardziej zdemoralizowane? Gwiazdy serialu, Bob Odenkirk i Rhea Seehorn, przyjrzeli się swoim bohaterom w wywiadzie dla Looper. Kto według nich "wygrywa" w tej konkurencji?
Better Call Saul — kto jest gorszy, Jimmy czy Kim?
Finałowy sezon "Better Call Saul" to dobry moment dla aktorów na przyjrzenie się swoim bohaterom. Choć oczywiście, nie mogą jeszcze zdradzić wszystkiego. Po tym, co działo się w premierowych odcinkach, pytanie, kto jest bardziej zdemoralizowany, Jimmy czy Kim, wydaje się jednak bardzo na miejscu. Rhea Seehorn jest dość ostrożna w swoich osądach:
— Tak jak [Kim] zapytała w zwiastunie: "Naprawdę myślisz, że jesteśmy nikczemni?", ja mogłabym zapytać: "Naprawdę myślisz, że jesteśmy zdemoralizowani?". Oboje są bardzo wadliwymi [osobami]. Zmierzają w głąb podobnych króliczych nor i zobaczymy, kto zdecyduje się pociągnąć hamulec bezpieczeństwa.
Bob Odenkirk również nie był już pewny, na kogo powinien wskazać. Jak zaznacza, postać Kim rozwinęła się w nieoczekiwanym kierunku.
— Zawsze powiedziałbym, że to Jimmy. Ale teraz nie jestem już taki pewien. Nie jestem pewny, czy Kim jest [tak zdemoralizowana] jak Jimmy, ale jest pewne, że Jimmy coś w Kim obudził… więc to wina Jimmy'ego. Ale znowu, być może Kim nie jest tym, za kogo zawsze ją mieliśmy.
Aktorzy jednak nie mieli wątpliwości, którego z bohaterów wybraliby na swojego prawnika. Jak tłumaczy Bob Odenkirk:
— Myślę, że Jimmy jest sprytny i potrafi odwrócić sytuację lub pomysł do góry nogami w sposób, w jaki potrafi to zrobić prawnik w świetle prawa, ale dla mnie to może być za bardzo cwane. Nie jestem pewny, czy to zawsze działa. Myślę, że Kim, o rety, jej się wierzy. Naprawdę się wierzy w jej uczucia i zaangażowanie. Myślę, że każdy, kto słucha Jimmy'ego, wie, że jest oszukiwany. Myślę, że to jest niekoniecznie dobre w sądzie.
6. sezon "Better Call Saul" został podzielony na dwie części, a obecnie możemy oglądać część pierwszą, której kolejne odcinki pojawiają się co tydzień na Netfliksie. Biorąc pod uwagę, że Kim nie pojawia się w "Breaking Bad", fani zastanawiają się, czy bohaterka przeżyje finałowe odcinki serii. Tego jednak dowiemy się dopiero za kilka miesięcy. Amerykańska premiera drugiej części 6. sezonu została zaplanowana na 11 lipca.