Ile lat mają aktorzy z serialu "Heartstopper"? Ich wiek jest zbliżony do bohaterów — a to nie zdarza się często
Aktorzy wcielający się w nastoletnich bohaterów potrafią być nawet o dekadę starsi od swoich postaci. Jak się okazuje, w przypadku "Hearstoppera" sytuacja jest inna.
"Heartstopper" to uroczy serial o pierwszych miłościach i odkrywaniu siebie — a to wszystko w szkole średniej. W serialach dla młodzieży aktorzy często są znacznie starsi od swoich postaci i mają nawet więcej niż 30 lat — wystarczy spojrzeć choćby na "Pretty Little Liars" czy "Riverdale". A jak jest w przypadku produkcji Netfliksa?
Heartstopper — ile lat mają aktorzy z serialu?
Serwis Cheat Sheet zebrał informacje na temat aktorów i porównał ich wiek do bohaterów, powołując się na stworzoną przez fanów Heartstopper Wiki. Jak się okazuje, najbardziej zbliżony wiekiem do swojej postaci jest Kit Connor — aktor ma 18 lat, zaś grany przez niego Nick według komiksów ma 16-17 lat.
Joe Locke urodził się w 2003 roku i we wrześniu skończy 19 lat. Postać Charliego, w którego się wciela, ma 15 lat. Z kolei pierwszy "chłopak" Charliego, Ben, w komiksach miał być starszy — postać ma 16 lat, a zagrał go 20-letni Sebastian Croft.
Kizzy Edgell i Corinna Brown wcielają się kolejno w role Darcy i Tary. W komiksach i w serialu obie dziewczyny mają około 15 lat — w rzeczywistości Edgell jest o cztery lata starsza od swojej bohaterki. Z kolei Corinna Brown, zgodnie z informacją z The Focus, jest absolwentką Uniwersytetu Essex i kształciła się w szkole aktorskiej East15 przy Uniwersytecie Essex. Aktorka w grudniu obchodziła 23. urodziny.
Najcichszy bohater serialu, Isaac, jest w tym samym wieku co Charlie i jego znajomi, czyli ma 16 lat. W tę rolę wciela się Tobie Donovan, który ma obecnie 19 lat. Ellie jest grana przez Yasmin Finney — aktorka ma 19 lat i jest dwa, trzy lata starsza od bohaterki. William Gao, czyli serialowy Tao, również ma 19 lat, co oznacza, że on także jest niewiele starszy od swojej postaci.
Niedawno twórczyni komiksów i scenarzystka serialu Alice Oseman zdradziła, że czerpała inspirację z własnego życia. Oseman wprost mówi, że ma nadzieję na kolejne sezony "Heartstoppera" — jej zdaniem, materiału wystarczy co co najmniej cztery. Na razie Netflix nie potwierdził zamówienia kontynuacji.