Co czeka Kim w finałowej serii "Better Call Saul"? Rhea Seehorn komentuje trudną przyszłość swojej bohaterki
Co czeka Kim w ostatnich finałowych odcinkach "Better Call Saul"? Grająca ją Rhea Seehorn tuż przed premierą sezonu 6B podpowiada, co czeka jej bohaterkę.
Los Kim Wexler z jednej strony wydaje się przesądzony: wszyscy wiemy, że nie ma jej w "Breaking Bad", do którego prowadzi finał "Better Call Saul". Z drugiej strony, nadal nie wiemy co i dlaczego wydarzyło się z bohaterką. Tuż przed premierą drugiej części 6. sezonu Rhea Seehorn podpowiada, co czeka jej bohaterkę.
Better Call Saul — co stanie się z Kim w finale?
W rozmowie z serwisem TV Insider Rhea Seehorn nie ukrywała, że w tym momencie Kim mierzy się z dużym poczuciem winy w związku ze śmiercią Howarda.
— Tu jest wiele winy. Myślę też, że to nie jest coś, z czego psychicznie łatwo powrócić. Nie mogę niczego zdradzić, ale myślę, że to jest ogromna zmiana, jaka by zaszła w mózgu każdego.
Z kolei w artykule "The New York Times", którzy przybliża sylwetkę Rhei Seehorn, aktorka powiedziała, że rola Kim była najbardziej wymagająca w całej jej karierze.
— Następne sześć odcinków, ten cały sezon był prawdopodobnie największym wyzwaniem, jakie kiedykolwiek miałam w swojej karierze — ale to dobrze. Ostatniego dnia opuściłam plan i po prostu myślałam, będę myśleć o tym zakończeniu jeszcze przez długi, długi czas.
W tym samym artykule wypowiada się współtwórca serialu Peter Gould, który jest przekonany, że bez Rhei Seehorn ten serial byłby całkowicie inny.
— Nie było nawet odległej drugiej opcji. Jeżeli nie obsadzilibyśmy Rhei Seehorn w tej roli, w tym momencie rozmawialibyśmy o całkowicie innym serialu.
Finał sezonu 6B ma połączyć ze sobą "Better Call Saul" i "Breaking Bad" w sposób, który zaskoczy widzów. Zobaczymy sześć odcinków, a pierwszy z nich ma mieć polską premierę już 12 lipca.