Co wspólnego z "Rodem smoka" ma "Wiedźmin"? Twórcy serialu opowiadają o kulisach budowy Żelaznego Tronu
Żelazny Tron zaprezentowany w "Rodzie smoka" wygląda inaczej niż w "Grze o tron". Twórcy serialu opowiedzieli o zaskakujących kulisach jego powstawiania. Co ma z tym wspólnego "Wiedźmin"?
Entertainment Weekly opublikowało duży materiał o serialu "Ród smoka". Jak dowiadujemy się z niego, Żelazny Tron z prequela poświęconego Targaryenom jest bardziej zbliżony do swojego książkowego pierwowzoru, niż ten z "Gry o tron". Na stopniach prowadzących do tronu widzimy przetopione miecze, co nadaje mu podobnego charakteru, jaki znamy z powieści.
Ród smoka — kulisy budowy Żelaznego Tronu
Twórcy serialu Miguel Sapochnik i Ryan Condal wyjawili, że nie było to proste zadanie. Przede wszystkim chodziło o same rekwizyty, potrzebne do jego stworzenia. Miguel Sapochnik szacuje, że do budowy Żelaznego Tronu użyli około 2,5 tys. mieczy, a część z nich musieli pożyczać z innych produkcji, takich jak film "Warcraft" czy serial "Wiedźmin" Netfliksa. Budowa Żelaznego Tronu była skomplikowana i jak powiedział Miguel Sapochnik, miejscami nawet niebezpieczna.
— Dosłownie musieliśmy postawić ogrodzenie, gdy go budowaliśmy. Niektóre z nich to prawdziwe miecze. To jest tak samo niebezpieczne [jak było opisane] w książkach.
Entertainment Weekly pokusił się o zabawne porównanie, stwierdzając, że tak jak Aegon "Zdobywca" Targaryen zbudował swój Żelazny Tron z mieczy pokonanych wrogów, tak serial zbudował go z rekwizytów innych tytułów fantasy, którym nie udało się pokonać "Gry o tron".
Nie jest tajemnicą, że George R.R. Martin nie był usatysfakcjonowany Żelaznym Tronem, jaki widzieliśmy w oryginalnym serialu.
— Regularnie powtarzam w książce, że Żelazny Tron jest ogromny… ogromny. Góruje nam pomieszczeniem, niczym ogromna bestia i jest brzydki, asymetryczny. Był stworzony przez kowali, nie rzemieślników i ekspertów w wytwarzaniu mebli — powiedział w wywiadzie dla 92Y (via CBR).
Bliżej nowemu Żelaznemu Tronowi przyjrzymy się już 22 sierpnia, a na razie możemy zobaczyć nowe zdjęcia z serialu. "Ród smoka" ma wyższy budżet, niż miał finałowy sezon "Gry o tron". George R.R. Martin liczy także, że produkcja okaże się lepsza niż serialowy "Władca Pierścieni", choć twierdzi, że konkurencji także kibicuje.