Seriale Netfliksa w tradycyjnej telewizji? Gigant szuka pieniędzy i rozważa sprzedaż swoich największych hitów
Netflix szuka nowych rozwiązań. Platforma zdecydowała się na nową strategię i rozważa sprzedawanie seriali do telewizji. Ma się też pojawić opłata za oglądanie poza własnym domem.
Jak podaje portal Bloomberg, Netflix ma się czym pochwalić: "Stranger Things" jest obecnie najpopularniejszym serialem tego roku. Ale jeden duży hit raczej nie wystarczy, by uratować platformę przed problemami i dalszą utratą użytkowników. Pojawił się więc pomysł sprzedawania seriali do telewizji.
Netflix będzie sprzedawał seriale do telewizji?
Nie jest to zabieg całkowicie niespotykany, ale do tej pory raczej były to wyjątki. W Polsce Comedy Central miało wykupione prawa od Netfliksa do emitowania "Pełniejszej chaty", z kolei w USA do "BoJacka Horsemana". I platforma w tym widzi swoją przyszłość.
Oczywiście sprzedaż seriali do telewizji dotyczyłaby starszych tytułów. Co ciekawe, w raporcie Bloomberg jest także mowa o dystrybucji niektórych oryginalnych filmów Netfliksa do kin. Ale przypadku żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte.
Biorąc pod uwagę bardzo duży katalog Netfliksa, sprzedaż produkcji do telewizji może być dla platformy naprawdę lukratywna. Trudno jednak powiedzieć, czy seriale stworzone z myślą o binge-watchingu tak samo zadziałają w telewizji. Innym argumentem przeciwko, jest to, że taka sprzedaż seriali może spowodować jeszcze większy spadek użytkowników platformy.
A jak czytamy w raporcie, dla Netfliksa najważniejsze okazuje się teraz zarabianie na stałych klientach. Trwają także prace nad zapowiedzianym już jakiś czas temu najtańszym pakietem z reklamami. W tym celu Netflix współpracuje z Microsoftem.
— Microsoft udowodnił zdolność wsparcia wszystkich naszych potrzeb reklamowych podczas naszej wspólnej pracy nad ofertą z reklamami. A co ważniejsze, Microsoft zaoferował elastyczność, aby z czasem wprowadzić innowacje zarówno ze strony technologicznej, jak i sprzedażowej oraz mocną ochronę danych osobowych naszych użytkowników — czytamy w oświadczeniu Netfliksa. (via ComicBook)
Netflix — dodatkowa opłata za drugi dom
Netflix nadal też testuje funkcje z dodatkowymi opłatami. Ostatnie próby ich pobierania opłat za współdzielenie konta wywołał tylko zamieszanie i irytację użytkowników. Wczoraj Netflix podał, że obecnie testowana jest nowa wersja — funkcja o nazwie "add home" ("dodaj dom"). W skrócie, jeżeli użytkownik będzie używać swojego konta w innej lokalizacji niż zazwyczaj przez dłużej niż dwa tygodnie, zostaje poproszony o uiszczenie dodatkowej opłaty.
Na chwilę obecną, jeżeli użytkownik ma "dodatkowy dom" na terenie Argentyny, płaci 1,17 dolara, a poza Argentyną stawka wynosi 2,99 dolarów. Natomiast oglądanie w czasie podróży pozostaje ciągle bez zmian. Pozostaje pytanie, jak dać Netfliksowi znać, że np. właśnie się przeprowadziliśmy? Albo co jeśli mamy drugi dom, w którym spędzamy część roku? Albo jeśli jesteśmy studentami i spędzamy lato u rodziców?
Według Netfliksa każdy użytkownik będzie miał jeden "główny dom", a za dodanie każdego następnego ma być potrącona opłata. Równocześnie użytkownicy w teorii będą mieć możliwość śledzenia, skąd korzysta się z ich konta i ograniczania aktywności z innych miejsc. To ostatnie wydaje się akurat dobrym pomysłem.