Który z braci z "Rodu smoka" umarłby za drugiego? Aktorzy opowiadają o trudnej relacji Daemona i Viserysa
Za nami premierowy odcinek "Rodu smoka", w którym poznaliśmy ród Targaryenów oraz skomplikowane relacje króla Viserysa i jego brata Daemona. Co o tym wątku mówią gwiazdy serialu?
"Ród smoka" zaliczył niezwykle udaną premierę, stając się rekordowym debiutem na HBO. Przedstawiono nam głównych bohaterów, w tym króla Viserysa i jego brata Daemona, który wydaje się być gotowy na wszystko, żeby tylko zasiąść na Żelaznym Tronie. Co o relacji braci mówią odtwórcy ich ról — Paddy Considine i Matt Smith?
Ród smoka — aktorzy o relacji Daemona i Viserysa
Paddy Considine w rozmowie z serwisem Collider podkreślił, jak bardzo od siebie różnią się bohaterowie i jak wygląda ich relacja z punktu widzenia króla Viserysa.
— To zupełne przeciwieństwa. To różne istoty. Mimo że są braćmi i płynie w nich ta sama krew, to są całkowitymi przeciwieństwami siebie. W oczach Viserysa Daemon jest po prostu nieodpowiedzialnym, szukającym uwagi młodszym bratem i kłopotliwym gościem. Dopóki Daemon jest zajęty, a Viserys nie słyszy jego imienia, jest szczęśliwy. Zawsze musi go bronić przed radą i usprawiedliwiać. [Daemonowi] uchodzi mu na sucho zachowanie, za które inni ludzie zostaliby skazani na śmierć. W oczach Viserysa Daemon jest więc trochę jak jego odpowiedzialność.
Aktor zapewnia, że braterska miłość wciąż w tym wszystkim jest, ale sprawy między tą dwójką stały się naprawdę skomplikowane.
— [Viserys] kocha swojego brata, ale to nie jest ta relacja, jaką mieli kiedyś. Kocha swojego brata, ale potajemnie istnieje część Viserysa, która nie lubi Daemona. To był mój sekret, kiedy go gram. Myślę, że zawsze trzeba mieć jakiś mały sekret. Gdyby Viserys usłyszał, że w jakiejś bitwie Daemon faktycznie stracił życie, mógłby pojawić się smutek, ale i odrobina ulgi.
A jak to wygląda od drugiej strony? Considine jest przekonany, że chociaż Daemon tego nie pokazuje, to zależy mu na miłości brata i wręcz mógłby zginąć za Viserysa.
— Viserys jest zdecydowanie godny zaufania, ale myślę, że Daemon umarłby za Viserysa. To jest właśnie ta różnica. Daemon umarłby za Viserysa, ale Viserys nie umarłby za Daemona. To fakt. Ale on jest lojalny. Daemon chce miłości swojego brata. Chce być u jego boku. Chce być szanowany. Ale ma ten gen, że nie można mu powierzyć obowiązków, którymi obdarzyłby go Viserys. Nie potrafi wykonać najprostszego zadania bez spiep**enia go.
Co ciekawe, Matt Smith powiedział w innym wywiadzie, że dołączył do obsady "Rodu smoka" właśnie dlatego, że gra tam Paddy Considinie — występ u boku tego aktora był jego marzeniem.
— Dowiedziałem się, że Paddy Considine również gra w serialu. Już wcześniej zaproponowano mu rolę króla Viserysa, a ja byłem tak wielkim wielbicielem Paddy'ego i zawsze chciałem z nim pracować. Więc to naprawdę mnie przyciągnęło — powiedział w rozmowie z The Hollywood Reporter.
A co czeka nas w kolejnych odcinkach "Rodu smoka"? Tutaj znajdziecie zapowiedź dalszych wydarzeń. Zachęcamy także do zapoznania się z naszą recenzją serialu "Ród smoka".