Zaskoczył was twist z Alicent z 2. odcinka "Rodu smoka? Aktorzy komentują trudną sytuację bohaterów
2. odcinek "Rodu smoka" obfitował w zwroty akcji, ale szczególną bombą okazał się twist związany z Alicent i jej przyszłością. Co na ten temat sądzą aktorzy? Spoilery!
"Ród smoka" dopiero zadebiutował, a już mocno zaskakuje. W 2. odcinku o nazwie "The Rogue Prince" zobaczyliśmy, jak król Viserys I (Paddy Considine) ulega presji i decyduje się poślubić młodziutką Alicent Hightower, która jest córką jego namiestnika i zarazem najbliższą przyjaciółką księżniczki Rhaenyry (Milly Alcock).
Ród smoka — aktorzy o ślubie Viserysa i Alicent
Jak bardzo skomplikuje to sytuację na dworze i jakie problemy spowoduje dla samej pary młodej? Emily Carey, która wciela się w młodą Alicent, w podkaście "West of Westeros" (via Entertainment Weekly) opowiedziała o swoich odczuciach związanych z sytuacją jej bohaterki. Aktorka przyznała, że się cieszy, iż wreszcie nie musi milczeć na ten temat, do czego zobowiązywała ją umowa.
— Bardzo się cieszę, że mogę o tym teraz mówić. To jest duży [twist]. Zmienia jedną z gałęzi serialu, jeśli to [co mówię] ma sens. Popycha sprawy w innym kierunku. A dla mojej postaci to oczywiście ogromny zwrot.
Carey przyznała, że odbyła rozmowę z reżyserem Miguelem Sapochnikiem na temat tego, co właściwie czuła Alicent — którą ojciec, Otto Hightower (Rhys Ifans) niejako "podstawił" Viserysowi, nakłaniając ją do rozmów z nim i noszenia sukni zmarłej matki — kiedy król ogłosił, że chce ją pojąć za żonę. Czy ona w tym momencie się boi? Czy uważa, że obowiązek jest najważniejszy? Czy jest zdeterminowana, żeby zostać królową? Sapochnik odparł, że tak — ona czuje to wszystko naraz.
— Jako aktorka byłam zdezorientowana przez to, że nie wiedziałam, co Alicent powinna czuć, a potem ja również zdałam sobie sprawę, że ona dokładnie tak się czuje. "Powinnam być szczęśliwa. To powinno być to, czego chcę, ale czy to faktycznie jest to, czego chcę?" — powiedziała Carey.
Ogromna różnica wieku dzieli nie tylko Alicent i Viserysa, ale także aktorów. W jaki sposób Emily Carey, która teraz ma 19 lat, nawiązała nić przyjaźni z Paddym Considine'em (obecnie 48-letnim)? Okazało się, że pomógł RuPaul i jego program.
— Paddy jest ogromnym fanem [programu] "RuPaul's Drag Race", tak samo jak ja. Więc przychodziłam na plan i pytałam: "hej, Paddy, oglądałeś nowy odcinek All Stars?". On odpowiadał: "o Boże, tak! Pogadajmy o tym". I tak właśnie zaczynaliśmy każdy poranek.
A co na temat wymuszonego ślubu króla sądzi Paddy Considine? Jego zdaniem, gdyby Viserys miał wybór, to nie zdecydowałby się na ponowne małżeństwo.
— [Viserys] został zmuszony do ponownego małżeństwa. Osobiście nie sądzę, że ożeniłby się ponownie. Myślę, że jego serce zostało złamane, gdy Aemma umarła. To jest właśnie to, o co chodzi w byciu królem, nie? Jego żona dopiero co zmarła, a Rada już rozmawia o tym, kto będzie dziedzicem. A potem pytają: kogo zamierzasz poślubić? — powiedział w rozmowie z TVLine.
W drugim tygodniu emisji "Ród smoka" pobił kolejny rekord oglądalności. A jeszcze przed 2. odcinkiem serial otrzymał zamówienie na 2. sezon. O czym opowie? Twórcy — wśród których ma już nie być Miguela Sapochnika — sugerują, że serial może stać się antologią.