Rhaenyra i Alicent z "Rodu smoka" są w sobie skrycie zakochane? Aktorki komentują spekulacje fanów
Podczas gdy "Ród smoka" zbliża się do wielkiego finału, aktorki skomentowały relację głównych bohaterek. Czy Rhaenyra i Alicent są albo były skrycie w sobie zakochane?
Alicent (Olivia Cooke) i Rhaenyrę (Emma D'Arcy) poznaliśmy gdy były nastolatkami i najbliższymi przyjaciółkami, teraz na ekranie obserwujemy ich zaciętą rywalizację. Czy dwie główne bohaterki "Rodu smoka" są w sobie skrycie zakochane? Tak twierdzą niektórzy fani, inni z kolei oskarżają twórców serialu o queerbaiting za pomocą materiałów promocyjnych, które mogły sugerować, że coś jest na rzeczy.
Ród smoka — Rhaenyra i Alicent zakochane w sobie?
Od 6. odcinka zatytułowanego "Księżniczka i królowa" w rolach Alicent i Rhaenyry oglądamy Olivię Cooke i Emmę D'Arcy. I to właśnie one odniosły się do uczuć, jakimi darzą się bohaterki w rozmowie z The New York Times.
— Ten rodzaj erotycznej energii jest bardzo obecny w ich wczesnej relacji. Myślę, że Rhaenyra jest przede wszystkim motywowana przez głębokie pragnienie bycia znaną i widzianą. Rany i ból są tak dominujące, że nie wiem, czy w tym momencie jest miejsce na świadomą interakcję z pożądaniem seksualnym, ale zdecydowanie tęskni za dawną fizyczną intymnością, którą [ona i Alicent] dzieliły. Jest ona inna niż ta, którą dzieli z obecnym mężem i dziećmi. Inna forma kontaktu — powiedziała D'Arcy.
Tymczasem Olivia Cooke zwróciła uwagę na to, że wszystko, przez co przeszła Alicent, sprawiło, iż instynkt przetrwania przykrył wszelkie emocje, które żywiła i żywi w kierunku do byłej przyjaciółki.
— Nie wiem, czy Alicent teraz wie, jak to jest czuć teraz te rzeczy. Jest wiele warstw wypierania, seksualność i pożądanie są już prawdopodobnie prehistoryczną, osadową warstwą. Z punktu widzenia Alicent, nie sądzę, aby była tak samoświadoma, w kontekście tego, co czuje, aby wiedzieć, co ją skłania do ponownego nawiązania relacji z Rhaenyrą.
Na temat relacji bohaterek wypowiadały się również Milly Alcock i Emily Carey, które wcielały się w młodsze wersje postaci. Aktorki zaznaczyły, że rozmawiały między sobą o relacji pomiędzy Rhaenyrą i Alicent.
— To znaczy, my jakby zaczęłyśmy ten dyskurs. Byłyśmy w sali prób. (…) Wydaje mi się, że to był 4. odcinek. To niekoniecznie coś, o czym jeszcze [wtedy] rozmawiałyśmy. Ćwiczyłyśmy scenę, a Milly i ja spojrzałyśmy na siebie na siebie i było jakby to wrażenie, że zaraz się pocałujemy. To było naprawdę dziwne! I tak, rozmawiałyśmy o tym.
Nie robiłyśmy z nich lesbijek, nie był to queerbaiting ani nic w tym stylu, po prostu, jeśli chcecie tak to interpretować i tak to widzieć, zróbcie to. Jeśli chcecie widzieć je jako coś więcej niż przyjaciółki, zróbcie to. Jeśli nie, to nie. (…) To 14-letnie dziewczyny, nie znają różnicy między platoniczną a romantyczną [relacją] — powiedziała Carey w rozmowie z Variety.
Za tydzień zobaczymy wielki finał 1. sezonu. Już teraz wiadomo, że serial powróci z 2. sezonem, a zdjęcia mają rozpocząć się w marcu w Hiszpanii, która gra w serialu Królewską Przystań.