Co czeka Kate w 3. sezonie "Bridgertonów"? Simone Ashley obiecuje, że poznamy ją z zupełnie innej strony
Gwiazda serialu "Bridgertonowie" Simone Ashley zapowiada, że w 3. sezonie zobaczymy zupełnie inną stronę Kate, która wstępuje w nową dla siebie rolę: wicehrabiny Bridgerton.
W 2. sezonie serialu "Bridgertonowie" nasze serca podbili Kate Sharma i Anthony (Jonathan Bailey), którzy przez cały sezon udawali, że nie łączy ich wielkie uczucie, by na koniec się pobrać. A co czeka Kate w 3. sezonie "Bridgertonów"? Jak odnajdzie się w nowej roli i w małżeństwie, którego się nie spodziewała?
Bridgertonowie sezon 3 — co zmieni się u Kate?
Grająca Kate Simone Ashley w rozmowie z brytyjskim Vogue zapowiedziała, że poznamy jej bohaterkę od innej strony, której nie widzieliśmy w 2. sezonie.
— W tym tygodniu kręcimy scenę tańca i pod względem tonu jest to inne — słodkie, ujmujące i lekkie w porównaniu z ciężarem ich historii w zeszłym sezonie. (…) Choć [Kate] wydaje się być nieustraszona, tacy ludzie są czasami najdelikatniejsi w środku. Rozwijają tę [twardą] skórę, ponieważ są wrażliwi. Widać jej niepewności i lęki. Ona cholernie się denerwuje i myślę, że siłą jest przyznanie się do tego.
Aktorka podkreśliła też, że ten sezon będzie inny także dlatego, że w rodzinie Bridgertonów — jeśli pominąć nieobecnego na ekranie księcia Hastings — jej bohaterka jest jedyną osobą niebiałą. W 2. sezonie "Bridgertonów" Ashley grała wiele scen z Shelley Conn, czyli Lady Bridgerton, Adjoą Andoh, czyli Lady Danbury, a taże Charithrą Chandran, wcielającą się w jej siostrę Edwinę. Teraz w dużym stopniu będziemy ją oglądać samą wśród białych ludzi.
— Przez większość dni w 2. sezonie byłam z całą trójką – były Hinduski i czarnoskóre kobiety – więc miałam kogoś, z kim mogłam się utożsamiać na planie. Czułam się jak w domu. Czułam się słyszana. W tym sezonie jestem w rodzinie Bridgertonów. Jest świetnie, ale jest też inaczej i sprawia to, że zastanawiam się, jak ważne było to, co widzieliśmy ostatnim razem.
Fani chcieliby zobaczyć spin-off o Kate i Anthonym, ale twórczynie serialu argumentują, że ich historia została już opowiedziana i w tym tkwi siła "Bridgertonów". Na 3. sezon jeszcze poczekamy – ekipa serialu wciąż pracuje na planie zdjęciowym, ale Netflix pod koniec września miał dla fanów małą niespodziankę. Podano tytuł premiery i szczegóły pierwszej sceny.