Twórczyni komentuje cliffhanger z finału "Już nie żyjesz". Czy Jen powiedziała Benowi to, co myślimy?
Za nami finał serialu "Już nie żyjesz", w którym poza czarnym humorem i wzruszeniami nie zabrakło także cliffhangerów. Twórczyni odniosła się do ostatniej sceny. Uwaga na spoilery!
"Już nie żyjesz" powrócił z trzecim i równocześnie finałowym sezonem. Historia Judy i Jen dobiegła końca, ale widzowie wciąż mają kilka pytań, zwłaszcza w związku z ostatnią sceną. Co Jen powiedziała Benowi?
Już nie żyjesz – co Jen powiedziała Benowi w finale?
W ostatnich scenach finałowego odcinka o tytule "To koniec" widzimy, jak Jen (Christina Applegate) spędza czas z Benem (James Marsden), ich nowo narodzonym dzieckiem oraz jej synami z poprzedniego małżeństwa. W pewnym momencie Ben podchodzi do niej, a ona mówi, że musi mu coś powiedzieć. Nim poznaliśmy treść, odcinek – i cały serial – dobiegł końca.
Widzowie zastanawiają się, czy Jen powiedziała Benowi prawdę o tym, że to ona i Judy (Linda Cardellini) zabiły jego brata bliźniaka Steve'a. Linda Cardellini odniosła się do tematu w rozmowie z TVLine.
— To pozostaje niejednoznaczne. Może na końcu Jen powie to, co myślicie, że powie Benowi. A może powie coś o Judy.
Z kolei twórczyni serialu Liz Feldman wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się pozostawić nas z pytaniem: czy Jen chciała powiedzieć o Stevie czy o losie Judy? A może bohaterka miała na myśli coś zupełnie innego?
— Każda [z opcji] może być prawdziwa. Mogę zapewnić, że to, co widzicie, jest dokładnie takie, jakie chciałam, żeby było. Wiem, że ponieważ nie dajemy ostatecznej odpowiedzi, to może nie jest to satysfakcjonujące [zakończenie], ale to jest [zgodne z] doświadczeniem utraty kogoś. Nie dostajesz wszystkich odpowiedzi. Nie możesz zadać tej osobie więcej pytań.
W tej samej rozmowie twórczyni skomentowała los Judy i zdradziła, czy brano pod uwagę inne zakończenie wątku bohaterki. Z kolei tutaj przeczytacie, dlaczego dla aktorów zakończenie serialu było jak prawdziwy festiwal łez.