Czy Jenna Ortega prosiła Christinę Ricci o rady dotyczące roli w "Wednesday"? Aktorki spotkały się na planie serialu
Jeszcze przed premierą "Wednesday" Christina Ricci, która jako dziecko grała bohaterkę, chwaliła występ Jenny Ortegi. Młoda aktorka zdradziła, czy w ogóle rozmawiała z Ricci o swojej roli.
Christina Ricci grała Wednesday w filmowej "Rodzinie Addamsów", a teraz możemy ją oglądać w serialu Netfliksa jako jedną z nauczycielek w Akademii Nevermore. W tytułową bohaterkę wcieliła się Jenna Ortega i mogłoby się wydawać, że skorzystała z okazji, by porozmawiać Ricci o roli Wednesday – tymczasem tego nie zrobiła.
Wednesday – Jenna Ortega nie prosiła Ricci o rady
Jenna Ortega, która zachwyciła widzów swoją kreacją w "Wednesday", powiedziała, że nie chciała prosić o porady Christiny Ricci, ponieważ nie chciała zbyt mocno inspirować się jej interpretacją. Jej wypowiedź znajdziecie ok. 2:21 minuty poniższego wideo.
— Myślę, że kiedy [Christina Ricci] była na planie, żadna z nas nie powiedziała do drugiej "Wednesday". Myślę, że ona nie chciała wchodzić w drogę mojemu występowi i sprawiać wrażenie, że jest nadmiernie nachalna. I wtedy ja poczułam, że nie chcę podciągać się pod coś, co ona zrobiła 30 lat temu, po pierwsze, dla własnej korzyści, ale po drugie, nie chciałam jej z tego okradać. I nie chciałam być za bardzo do niej podobna – powiedziała.
Ortega podkreśliła, że obie wersje Wednesday znacznie się od siebie różnią, również ze względu na to, że w serialu Netfliksa pojawiają się wyraźne wątki supernatural.
— W naszym serialu są supermoce i wyrzutki, i złe duchy pielgrzymów. Więc są to dwie bardzo różne Wednesday, myślę, że nasze postacie w serialu są totalnymi przeciwieństwami. Mają ze sobą jedynie taki słodki mały związek.
Młoda aktorka długo przygotowywała się do roli i naprawdę starała wczuć się w postać. Sama ułożyła choreografię do sceny tańca z 4. odcinka i jak mówi, pozwoliło jej się to wyluzować, ponieważ czuła ogromną presję.
— Czułam ogromną presję, ponieważ Wednesday jest uwielbianą bohaterką. Nigdy nie grałam kogoś, kto został przedstawiony wcześniej. Myślę więc, że to była dla mnie naprawdę interesująca rzecz.
W innym wywiadzie Jenna Ortega zdradziła, skąd wziął się pomysł, żeby jej bohaterka w ogóle nie mrugała.