Czy Larys naprawdę ma fetysz stóp? Gwiazda "Rodu smoka" tłumaczy, o co rzeczywiście w tym chodzi
W 9. odcinku "Rodu smoka" pokazano niepokojącą scenę Alicent i Larysa, która wyraźnie wskazywała na to, że enigmatyczny bohater ma fetysz stóp. Tymczasem aktor mówi, że to nie do końca o to chodzi.
Mogłoby się wydawać, że serialowi ze świata "Gry o tron" trudno już będzie zaskoczyć widzów jakąkolwiek sceną seksu, a jednak "Ród smoka" udowodnił, że to możliwe. W 9. odcinku serialu Larys poniekąd zmusza Alicent (Olivia Cooke) do odsłonięcia swoich stóp w zamian za informację. Gdy królowa spełnia jego życzenie, zaczyna się masturbować na jej oczach. Głos w sprawie sceny zabrał odtwórca roli Larysa.
Ród smoka – Matthew Needham o fetyszu stóp Larysa
Matthew Needham wziął udział w oficjalnym konwencie "Gry o tron" w Los Angeles, a serwis Entertainment Weekly zacytował jego odpowiedź na pytanie o fetysz Larysa. Odpowiedź, która dla wielu fanów może być dość zaskakująca.
— Nie sądzę, że to fetysz stóp, taki jak go rozumiemy w 2022 roku. Myślę, że jest to dziwniejsze. Nie chodzi tylko o to, że człowiek ze stopą końsko-szpotawą ma pociąg do stóp. Chodzi o to, że on może ją do tego zmusić. To jest bardzo zaburzona osoba z wieloma traumami. Chodzi o to, żeby ona czuła taki sam wstyd z powodu tej części swojego ciała, jaki on czuje z powodu swojej.
Aktor zwrócił uwagę na to, że Larys uwielbia dominację i przyjemność sprawia mu nie widok stóp Alicent, a fakt, że może ją zmusić do zachowywania się tak, jak jej zagra.
— On może wycinać języki i może wycinać oczy. Myślę, że to lubi. Sądzę, że lubi sprawiać, że ludzie są niepełnowartościowi. Nie może tego zrobić z nią. Może jednak powiązać tę część jej ciała z traumą, tak że długo po jego odejściu będzie miała to chore uczucie, które jest z tym związane. W tego typu napaściach chodzi o to, że ciało ofiary staje się miejscem zbrodni, a myślę, że on to właśnie lubi robić. Więc nie widzę tego tak, że on kocha stopy. Chodzi o to, że ona tego nie lubi, a on może ją do tego zmusić.
Na temat sceny wypowiadali się twórcy żyje, a zachowanie Alicent skomentowała Olivia Cooke. Przypomnijmy, dlaczego jej zdaniem bohaterka zgodziła się na pokazanie stóp.
— Ona wie, co potrafi Larys, jak potężny jest i że nie zawaha się przed zabiciem całej jej rodziny, by awansować na dworze. Dynamika lekko się zmienia cały czas podczas tej sceny. On prawdopodobnie ma przewagę. To trudne, ponieważ ona nie ma innego wyboru, jak pogodzić się z rzeczami, które on robi. Ona potrzebuje informacji. Ostatecznie wie, jak je dostać — powiedziała Cooke.
"Ród smoka" powróci z 2. sezonem – ekipa ma wrócić na plan zdjęciowy wiosną 2023 roku. W oczekiwaniu na kolejne informacje możecie przeczytać, jakie sceny wycięto z 1. sezonu.