Ta para zaskoczyła fanów w 2. sezonie "Ginny & Georgii". Ekipa serialu mówi, skąd pomysł na ten romans
W serialu "Ginny & Georgia" nie brakuje miłosnych komplikacji – i podobnie było w 2. sezonie. Nowe odcinki pokazały relację dwójki bohaterów, której nikt się nie spodziewał. Skąd ten pomysł? Spoilery.
Serial "Ginny & Georgia" powrócił po prawie dwóch latach, ponownie zapraszając nas do miasteczka Wellsbury. W 1. sezonie poznaliśmy Joego (Raymond Ablack), właściciela lokalnej knajpki, który wydawał się bardzo zainteresowany Georgią (Brianne Howey), z którą zresztą łączy go historia z przeszłości. Tymczasem w 2. sezonie Georgia przygotowywała się do ślubu z burmistrzem (Scott Porter), a uczucia Joego skierowały się w stronę Cynthii (Sabrina Grdevich). Twórczynie serialu skomentowały sytuację.
Ginny & Georgia sezon 2 – romans Joego i Cynthii
Twórczyni serialu Sarah Lampert oraz producentka wykonawcza Debra J. Fisher rozmawiały na temat zaskakującego wątku z TVLine. W 2. sezonie oglądaliśmy, jak Joe próbuje chodzić na randki – również po to, by zapomnieć o Georgii. I to właśnie dlatego postanowiono połączyć bohatera z Cynthią, samotnie przesiadującą w Blue Farm.
— Sarah i ja byłyśmy w naszym biurze podczas 1. sezonu i rozmawiałyśmy o tym, że musimy sprawić, by Joe zaczął wychodzić i chodził na randki. [To doprowadziło do tego, że] dwie ostatnie osoby na Ziemi, po których się tego spodziewacie, są razem i nawiązują więź. I to było po prostu tak piękne, to był taki moment – powiedziała Fisher.
Dlaczego relacja Cynthii i Joego skończyła się na przyjacielskich stosunkach? Twórczynie uważają, że tu po prostu nie było potencjału na "i żyli długo i szczęśliwie" – to raczej relacja, która powstała z chwilowej potrzeby. Joe jest samotny, nie ma wiele życia prywatnego i chce zapomnieć o Georgii, z kolei Cynthia pragnie ucieczki od problemów w domu i umierającego męża.
— Uwielbiam to, że to [związek Joego i Cynthii] nie działa. Uwielbiam to, że jest tak jasne, iż ten związek nie powinien działać i nie działa. Oboje potrzebują siebie nawzajem w tym momencie, a to pokazuje, że czasami jest OK, aby dane związki nie były na zawsze. To były dwie postacie w mrocznym miejscu i one się odnalazły, i wydarzyło się coś pięknego. Dali sobie nawzajem wsparcie, przyjaźń i koło ratunkowe.
Związali się i nie skończyło się to dramatycznie. Skończyło się miło. Kiedy osiągasz pewien wiek, masz w swoim życiu takie związki, które nie przetrwają na zawsze, ale mimo to wniosły do twojego życia coś pięknego i jest to relacja, którą cenisz. Chcieliśmy pokazać niuanse z tym związane – stwierdziła Lampert.
Równocześnie Joe skonfrontował Georgię i przypomniał, że spotkali się w młodości, a okulary przeciwsłoneczne, które nosi kobieta, dostała właśnie od niego.
— Ta scena w 9.odcinku jest jedną z moich najulubieńszych scen w całym sezonie. [Raymond Ablack i Brianne Howey] potraktowali tę scenę tak poważnie, ponieważ wiedzieli, że ta scena jest bardzo ważna. Uwielbiam tę scenę, ponieważ więcej pozostaje niedopowiedziane niż powiedziane, a jednak tak wiele zostaje przekazane. I to jest hołd dla aktorstwa i cała kulminacja ich dotychczasowej relacji.
Co czeka dalej bohaterów? Na ten moment Netflix nie podał informacji, czy powstanie 3. sezon "Ginny & Georgii". W oczekiwaniu na informację możecie zapoznać się z naszą recenzją 2. sezonu serialu "Ginny & Georgia", a także sprawdzić, co serialowa Max sądzi o tym, że fani nienawidzą jej postaci.