Jak Nick Offerman został Billem w "The Last of Us"? Poznajcie kulisy castingu i zobaczcie zdjęcia z 3. odcinka

Zwiastun 3. odcinka "The Last of Us" zapowiedział, że poznamy w nim bliżej duet nowych bohaterów – Billa i Franka, o których słyszeliśmy już w 1. odcinku. Zagrają ich odpowiednio Nick Offerman ("Parks and Recreation") i Murray Barlett ("Biały Lotos"), a Craig Mazin opowiedział o castingu pierwszego z aktorów. Dlaczego to on zagra Billa?

The Last of Us odcinek 3 – Nick Offerman jako Bill

Nick Offerman jest znany przede wszystkim z komediowych ról, dlatego jego casting w roli survivalowca w tak ponurym serialu jak "The Last of Us" zaskoczył część widzów. Współtwórca serialu Craig Mazin wyjaśnił decyzję w rozmowie z serwisem TV Insider i okazuje się, że to kolejna rzecz – po charakterystycznych otwarciach odcinków – którą showrunner "The Last of Us" podpatrzył u Vince'a Gilligana, twórcy "Breaking Bad".

— Cóż, pamiętam Vince'a Gilligana, który jak wiecie – nawet jeśli nigdy nie miałem zajęć z profesorem Gilliganem, cieszę się, że go znam i studiowałem jego pracę. I jedną z rzeczy, które Vince Gilligan zawsze powtarzał jest to, że kiedy masz wątpliwości, zatrudnij zabawnych ludzi, obsadź zabawnych ludzi. Jeśli spojrzycie na "Breaking Bad", to on jest facetem, który mówi: hej, znacie tatę ze "Zwariowanego świata Malcolma", nie? Jakby wszyscy inni uważali, że Bryan Cranston jest zabawnym facetem. A [Vince Gilligan] pyta: a co gdyby on był szekspirowski i tragiczny?

Craig Mazin podkreśla, że bycie zabawnym aktorem często wymaga dużo większych umiejętności – dlatego był pewien, że zarówno Nick Offerman, jak i Murray Bartlett świetnie sprawdzą się w świecie serialu HBO.

— Wcale nie byłem zaskoczony tym, że Nick może zrobić coś takiego. To, co mnie zaskoczyło, to jak dobry on był. To znaczy ja miałem wysokie oczekiwania, a on po prostu je przebił. To była niesamowita rzecz, oglądać jego chemię z Murrayem Bartlettem. Wiecie, obsadziliśmy Murraya Bartletta, a kilka miesięcy później, Murray Bartlett wygrywa Emmy [za "Biały Lotos" HBO] i myślimy, "to jest naprawdę świetne". I tak mamy tych facetów z listy najpopularniejszych aktorów, którzy robią wszystko na najwyższym poziomie.

Fani gier nie mogą być pewni, że wiedzą wszystko na temat Billa i Franka. Craig Mazin zdradził, że ich wątki zostały nieco zmienione na potrzeby adaptacji.

— Ta fabuła była tak naprawdę efektem tego, że powiedzieliśmy sobie: hej, mamy okazję zrobić coś innego, co nie zepsuje naszego doświadczenia z grą, jeśli jesteśmy jej fanami, ale je wzbogaci. A jeśli nie jesteśmy [fanami] i nie znamy gry, [to] będzie po prostu właściwe. I praca nad tym była czystą radością. A ci ludzie są niesamowici. 

Zdjęcia Billa z 3. odcinka pt. "Long, Long Time" zawdzięczamy Nickowi Offermanowi, który zamieścił je na Twitterze. Tutaj możecie zobaczyć zwiastun 3. odcinka "The Last of Us". Odcinkiem już zachwyca się Jeffrey Pierce, aktor głosowy podkładający głos Tommy'emu w grze (który pojawi się też w serialu, ale w innej, mniejszej roli). Jak napisał na Twitterze, to, co zobaczymy, dosłownie zapiera dech w piersiach.

I got a peek at episode 3. It"ll take your breath away. @Neil_Druckmann @clmazin @TheLastofUsHBO pic.twitter.com/Hf1stEDAU8

— Jeffrey Pierce (@pierce_jeffrey) January 25, 2023