Czy zobaczymy spin-off "The Knick"? Zapytaliśmy showrunnera serialu, czy jeszcze są na to szanse
Ponad dwa lata temu Steven Soderbergh zdradził, że powstaje spin-off "The Knick" o doktorze Edwardsie. Czy projekt nadal jest w grze i jest szansa, że ujrzy światło dzienne? Zapytaliśmy o to showrunnera Michaela Beglera.
"The Knick" zakończył się w 2015 roku po zaledwie dwóch sezonach i od tej pory nie ustają pytania o kontynuację. Reżyser serialu Steven Soderbergh przyznał w 2021 roku, że początkowo był plan na sześć sezonów. Również od niego wyszły nieoficjalne informacje o potencjalnym spin-offie o doktorze Edwardsie.
The Knick – czy będzie spin-off? Co się dzieje z serialem?
Jak twierdził Soderbergh we wrześniu 2020, gotowy był już scenariusz pilota spin-offu "The Knick", w którym André Holland miał powrócić jako dr Algernon C. Edwards, współpracownik Thackery'ego (Clive Owen). Zainteresowane projektem miało być HBO bądź HBO Max. O to, co się dzieje z projektem, Serialowa zapytała Michaela Beglera, jednego z duetu dawnych showrunnerów "The Knick", z którym mieliśmy okazję porozmawiać podczas spotkania prasowego "Perry'ego Masona". I okazało się, że wciąż są szanse na spin-off, ale to nie znaczy, że zobaczymy go w najbliższych latach.
— Cóż, wiesz, proces developmentu potrafi być bardzo wolny. Wydaje mi się, że nawet w przypadku tego serialu ["Perry'ego Masona"] zajęło to jakieś dziesięć lat, zanim wystartował. Więc prace nad tym tak jakby wciąż trwają. Sprawa jest taka, że to byłby spin-off, więc nie musimy z tym działać natychmiast.
Michael Begler i Jack Amiel, showrunnerzy i główni scenarzyści "The Knick", obecnie są zajęci, ponieważ od 2. sezonu przejęli prowadzenie produkcji serialu HBO "Perry Mason". Jak powiedział w rozmowie z Serialową Michael Begler, propozycja dla nich przyszła od Team Downey – firmy producenckiej Roberta Downeya Jr. i Susan Downey, która stoi za "Perrym Masonem – i po prostu "nie było mowy", żeby ją odrzucić.
— W sprawie tego serialu skontaktowało się z nami Team Downey. I nie było mowy, żebyśmy to odrzucili, choćby dlatego, że to serial kostiumowy, 1. sezon był przepięknie zrobiony i samo bycie częścią tego świata było dla mnie wielkim zaszczytem oraz wielką szansą, żeby kontynuować coś świetnego.
Z nieoficjalnych informacji o spin-offie "The Knick" wynika, że za sterami ponownie mieliby stanąć twórcy oryginału, Jack Amiel i Michael Begler. W gronie producentów mieliby być również André Holland i Barry Jenkins, reżyser "Moonlight", nie byłoby już za to Stevena Soderbergha. Należy jednak pamiętać, że nawet jeśli serial powstanie, stanie się to najwcześniej za kilka lat i wiele może się w międzyczasie zmienić.
Tymczasem 7 marca na HBO i HBO Max wystartuje 2. sezon "Perry'ego Masona". Akcja nowych odcinków będzie działa się w 1933 roku. Z oficjalnego opisu wiemy, że tym razem zobaczymy sprawę morderstwa potomka potężnej rodziny z branży ropy naftowej. Gdy prokurator udaje się do Hooverville, aby wskazać najbardziej oczywistych podejrzanych, Perry, Della i Paul lądują w samym środku sprawy, która ujawni szeroko zakrojone spiski i zmusi ich do konfrontacji z tym, co naprawdę oznacza być winnym.
Główną rolę ponownie zagra Matthew Rhys, któremu towarzyszyć będą m.in. Juliet Rylance jako Della Street, Chris Chalk jako Paul Drake, Shea Whigham jako Pete Strickland, Justin Kirk jako Hamilton Burger, Diarra Kilpatrick jako Clara Drake, Katherine Waterston jako Ginny Aimes, Hope Davis jako Camilla Nygaard i Mark O'Brien jako Thomas Milligan. 2. sezon "Perry'ego Masona" ma liczyć osiem odcinków.