Andrew Lincoln cały we krwi na planie "Ricka i Michonne". Jest też nowa zapowiedź "The Walking Dead: Dead City"

Fani "The Walking Dead" mają się z czego cieszyć, bo co chwilę pojawiają się jakieś nowe informacje dotyczące spin-offów serii. Tym razem możemy zobaczyć zdjęcie zakrwawionego Ricka Grimesa (Andrew Lincoln) z planu "Ricka i Michonne" i dowiedzieć się więcej o warunkach, z jakimi będą musieli się zmierzyć bohaterowie "The Walking Dead: Dead City".

Ricka i Michonne – Andrew Lincoln na planie serialu

Danai Gurira, czyli serialowa Michonne, na swoim Instagramie udostępniła zdjęcie Andrew Lincolna z zakrwawioną twarzą. Oczywiście nie wiadomo, dlaczego Rick jest cały we krwi i przede wszystkim, czyją krew ma na sobie.

— Czy widzieliście tego człowieka? – napisała aktorka.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Danai Gurira (@danaigurira)

Serial o Ricku i Michonne ma przedstawić epicką historię miłosną dwojga bohaterów "The Walking Dead" zmienionych przez zmieniony świat. Rozdzielonych przez odległość. Przez niepowstrzymaną siłę. Przez duchy tego, kim byli. Rick i Michonne zostają wrzuceni do innego świata, zbudowanego na wojnie z umarłymi – a ostatecznie na wojnie z żywymi. Czy uda im się odnaleźć siebie nawzajem i to, kim byli w miejscu i sytuacji niepodobnej do żadnej, jaką znali? Czy są wrogami? Kochankami? Ofiarami? Czy bez siebie w ogóle żyją – czy może odkryją, że oni też są jak żywe trupy?

The Walking Dead: Dead City – aktorzy o Nowym Jorku

Z kolei widzowie czekający na "The Walking Dead: Dead City" mogą już szerzej zajrzeć za kulisy serialu. Udostępniono krótki filmik, w którym Lauren Cohan (Maggie) i Jeffrey Dean Morgan (Negan) opowiadają o tym, jakie niebezpieczeństwa będą czekać na ich bohaterów na Manhattanie. Aktorzy mówią, że zmiana miejscówki będzie robić różnicę, bo Nowy Jork to nie tylko specyficzny klimat postapokaliptycznego miasta, ale też zupełnie inne zagrożenia niż do tej pory.

Dead City. June. @WalkingDead_AMC @AMC_TV @AMCTalkingDead @AMCPlus pic.twitter.com/O33dzHUavz

— Jeffrey Dean Morgan (@JDMorgan) February 25, 2023

Według aktorów za całym konceptem przeniesienia bohaterów do Nowego Jorku stało pytanie, jak wygląda miejsce, które było zaludnione przez tysiące ludzi. Jak podkreślają, to nie będzie tylko nowy serial, a wręcz cały nowy świat. Nie jest tajemnicą, że w serialu dla Maggie i Negana miną dwa lata i będą oni już innymi ludźmi, niż ci, których widzieliśmy w finale "The Walking Dead". W wywiadzie z zeszłego roku Jeffrey Dean Morgan nie ukrywał, że "stary" Negan może powrócić.

Zgodnie z oficjalnym opisem, w serialu zobaczymy, jak Negan i Maggie wyruszają w podróż po postapokaliptycznym Manhattanie, który już dawno został odcięty od stałego lądu. Rozpadające się miasto jest pełne umarłych i mieszkańców, którzy uczynili z Nowego Jorku swój własny świat pełen anarchii, niebezpieczeństwa, piękna i grozy. Tutaj możecie zobaczyć teaser "The Walking Dead: Dead City".