"Black Mirror" wraca z 6. sezonem – i to już za chwilę. Zobaczcie teaser z Salmą Hayek i Aaronem Paulem

Jeśli zapomnieliście o "Black Mirror", Netflix ma dla was niespodziankę. 6. sezon serialu już jest gotowy i ma przybliżoną datę premiery: czerwiec 2023. Co więcej, wypuszczono pierwszy zwiastun, który potwierdza, że obsada raz jeszcze będzie wyśmienita.

Black Mirror sezon 6 – kiedy premiera? Jest data i zwiastun

"Koniec czekania. Koniec domysłów" – informuje Netflix w zapowiedzi, ostrzegając widzów, że przed nami "najbardziej niepokojący, nietypowy i nieprzewidywalny sezon" hitowego serialu, który od ponad dekady straszy nas historiami mniej lub bardziej związanymi z nowymi technologiami. Zwiastun nie podaje liczby odcinków (ostatnio normą były trzy odcinki na sezon), ale za to pozwala dokładniej poznać obsadę.

Jest w niej filmowa gwiazda Salma Hayek, a także Aaron Paul ("Breaking Bad"), Kate Mara ("House of Cards"), Zazie Beetz ("Atlanta"), Ben Barnes ("Cień i kość"), Rory Culkin ("Pod sztandarem nieba"), Paapa Essiedu ("Mogę cię zniszczyć"), Rob Delaney ("Catastrophe"), Josh Hartnett ("Penny Dreadful"), Daniel Portman ("Gra o tron"), Danny Ramirez ("Falcon i Zimowy żołnierz"), Clara Rugaard ("Still Star-Crossed"), Himesh Patel ("Stacja Jedenasta"), Michael Cera ("Arrested Development"), Auden Thornton ("This Is Us"), Annie Murphy ("Schitt's Creek") i Anjana Vasan ("We Are Lady Parts").

Paul pojawił się już na krótki moment w "Black Mirror" w 4. sezonie, w odcinku "USS Callister", ale wtedy usłyszeliśmy tylko jego głos. Teraz widzimy go na pokładzie czegoś, co przypomina statek kosmiczny, można więc przypuszczać, że szykowana jest kontynuacja. Strój Salmy Hayek może sugerować, że występuje w tym samym odcinku.

— Zawsze uważałem, że "Black Mirror" powinno przedstawiać historie, które są całkowicie różne od siebie, i zaskakiwać ludzi – oraz mnie – bo inaczej jaki jest sens? To powinien być serial, którego nie powinno dać się łatwo zdefiniować i który powinien wciąż wymyślać siebie na nowo – powiedział twórca serialu Charlie Brooker w swoim oświadczeniu.

Dalej Charlie Brooker zapewnił fanów, że w 6. sezonie "Black Mirror" nie zabraknie rzeczy nowych i świeżych, a nawet "zmiany podstawowych założeń".

— Częściowo jako wyzwanie, a częściowo po to, aby zachować świeżość, zarówno dla mnie, jak i dla widza, zacząłem ten sezon, celowo zmieniając niektóre ze swoich własnych podstawowych założeń co do tego, czego się spodziewać. W rezultacie tym razem, obok bardziej znanych motywów z "Black Mirror" mamy także trochę nowych elementów – w tym takich, co do których wcześniej przysięgałem, że serial nigdy tego nie zrobi – po to, aby rozciągnąć parametry tego, czym odcinek "Black Mirror" w ogóle jest. Wszystkie historie pod względem tonu są wciąż na wskroś w stylu "Black Mirror", ale z pewnymi szalonymi twistami i większą różnorodnością niż kiedykolwiek wcześniej.

Jak dodał twórca "Black Mirror", nie może on się już doczekać, aż ludzie zobaczą to, co przygotował, i im się to spodoba – a "zwłaszcza te fragmenty, które nie powinny".

Black Mirror sezon 6 – premiera w czerwcu na Netfliksie