W 2. sezonie "Pierścieni władzy" mamy poznać zupełnie nową Galadrielę. Jak zmieni się bohaterka?
Gwiazda "Pierścieni władzy" Morfydd Clark zdradza, że w 2. sezonie serialu poznamy zupełnie inną stronę Galadrieli, która odbędzie kolejny etap swojej życiowej podróży.
1. sezon "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy" skupiał się na Galadrieli (Morfydd Clark), która obsesyjnie starała się odszukać Saurona, przeczuwając, że jego moc wzrasta. Choć jej szlachetne pobudki były w dużej mierze wygodną przykrywką dla chęci zemsty za śmierć brata. Przez większość sezonu Galadrieli towarzyszył Halbrand (Charlie Vickers), który musiał się doskonale bawić, obserwując jej wysiłki.
Pierścienie władzy sezon 2 – poznamy nową Galadrielę
Morfydd Clark w podcaście "Unwrapped" (via Screen Rant) zdradziła, że jej bohaterka przejdzie dużą przemianę. I nie będzie tą samą postacią, którą obserwowaliśmy przez cały 1. sezon.
— Ostatnim razem miała swego rodzaju kryzys psychiczny i była dość zaabsorbowana sobą. Teraz jednak zaczyna myśleć o świecie i odkrywać większą radość w rzeczach, pomimo mroku. To było naprawdę fajne do zagrania. Ponadto, ponownie biorę udział w wielu fajnych scenach akcji i innych rzeczach, co sprawia mi ogromną radość w życiu.
Jedną z najbardziej krytykowanych rzeczy w serialu było właśnie ukazanie Galadrieli, która jest owładnięta rządzą zemsty, co bardzo różniło się od dotychczasowego wizerunku elfki tak dobrze znanej z roli Cate Blanchett. Być może jej przedstawienie w 2. sezonie bardziej przypadnie fanom do gustu, chociaż jak sugeruje Screen Rant, słowa aktorki mogą oznaczać też, że słowa Saurona jednak na elfkę w jakiś sposób wpłynęły i być może chwilowo zafascynuje się ciemniejszą stroną świata.
W finale 1. sezonu "Pierścieni władzy" Galadrieli udało się w końcu dodać dwa do dwóch i odkryła, że Halbrand to w rzeczywistości poszukiwany przez nią Sauron, który starał się namówić ją, by przeszła na jego stronę. Zanim jednak do tego doszło, Halbrand uzyskał informacji, których potrzebował i dowiedział się, jaka potęga może tkwić w odpowiednio wykutym pierścieniu. W ostatniej scenie, w jakiej widzimy Galadrielę, elfka proponuje, by stworzyć trzy Pierścienie, by zachować równowagę mocy.
Tylko czy zmiana Galadrieli będzie wystarczająca? "Pierścienie władzy" okazały się sporą porażką Prime Video. Jedynie 37% subskrybentów Prime Video z USA obejrzało wszystkie osiem odcinków 1. sezonu "Pierścieni władzy". Serial miał lepsze wyniki na rynkach zagranicznych, gdzie wskaźnik ukończenia wyniósł 45%. Przy czym, nawet gdyby serial ukończyło 50% widzów, to i tak nie można byłoby mówić o sukcesie, ponieważ 1. sezon kosztował 465 mln dol., a dodać do tego należy wcześniejszą kwotę 250 mln dol. za prawa do ekranizacji Tolkiena. Sezon 2 musiałby być naprawdę niesamowity, żeby przekonać widzów do powrotu i nadrobienia 1. sezonu.